Prawo jazdy to w dzisiejszych czasach rzecz nie tyle przydatna, co często wręcz niezbędna do codziennego życia. Zdobycie uprawnień nie jest jednak wcale takie proste, szczególnie, że praktycznej nauki na kursach jest zdecydowanie za mało. Czy z tym problemem można sobie poradzić?
Jedni marzą o własnym samochodzie już od dzieciństwa, nie mogąc się doczekać chwili, gdy w końcu usiądą za kierownicą. Inni podchodzą do sprawy bardziej praktycznie, wiedząc, że auto to ogromne ułatwienie w codziennym życiu, nawet jeśli jego posiadanie wiąże się z kosztami, takimi jak choćby wydatki na paliwo, przeglądy, naprawy czy ubezpieczenie komunikacyjne. Wszyscy, niezależnie od pobudek, muszą jednak zdać ten sam egzamin i często mają z tym podobne problemy.
Czy łatwo zdać egzamin na prawo jazdy?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, warto zajrzeć do statystyk, które niestety nie wyglądają zbyt optymistycznie dla kandydatów na kierowców. Wynika z nich bowiem, że zdawalność egzaminów na prawo jazdy w Polsce jest niska. W największych miastach nie przekracza 40%, w mniejszych ośrodkach jest pod tym względem trochę lepiej, ale wciąż mówimy o co najwyżej połowie pozytywnych wyników.
Nietrudno się domyślić, że znacznie większe problemy mają przyszli kierowcy z częścią praktyczną, popełniając podczas niej cały szereg błędów. Do tych zdarzających się najczęściej należą m.in.:
- nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu,
- zbyt późne sygnalizowanie manewrów,
- ignorowanie sygnalizacji świetlnej lub znaków drogowych,
- zbyt szybka lub mało dynamiczna jazda.
Powodów oblania egzaminu podczas jazdy po mieście może być bardzo wiele, ale łączy je jedno – zwykle wynikają z braku odpowiedniego doświadczenia za kierownicą. Nic w tym dziwnego, bo kurs na prawo jazdy obejmuje 30 godzin praktyki, co zwykle nie jest wystarczającą liczbą. Jak sobie z tym radzić?
Dodatkowe lekcje jazdy mogą pomóc Ci na egzaminie
Najpopularniejszym i najlepszym rozwiązaniem jest bez dwóch zdań wzięcie dodatkowych lekcji jazdy. Kursów doszkalających nie trzeba wcale daleko szukać – oferuje je praktycznie każda szkoła jazdy, więc możesz skorzystać z nich nawet łącznie z podstawowym kursem, oczywiście licząc się z wyższą ceną. Czy to się opłaca?
Zdecydowanie tak! Pamiętaj, że nic nie pomoże Ci w opanowaniu jazdy samochodem w większym stopniu niż praktyka. Każda spędzona za kierownicą godzina oznacza nie tylko doskonalenie praktycznych umiejętności, ale też wpływa na Twoją pewność siebie i opanowanie. A te w stresującej sytuacji, jaką bez wątpienia jest egzamin, mogą mieć kluczowe znaczenie przy wyniku. Zanim do niego podejdziesz, warto więc zadać sobie pytanie: dodatkowe lekcje jazdy – komu i kiedy się przydadzą?
- Kursantom, którzy mają problemy z pojedynczymi manewrami – podczas kursu instruktor musi przerobić z Tobą każdy punkt programu, poświęcając wszystkim podobną ilość czasu. Często brakuje go więc na ćwiczenie pojedynczych elementów, które mogą sprawiać Ci wyjątkowe kłopoty (np. parkowanie). Jazdy doszkalające możesz poświęcić na co tylko zechcesz.
- Osobom, które chcą zaoszczędzić na kosztach egzaminu – dodatkowe jazdy kosztują, to fakt, ale… powtórka egzaminu jest jeszcze droższa. Pomyśl o tym wcześniej, a może zachowasz kilkaset złotych w kieszeni.
- Kandydatom na kierowców, którzy nie czują się pewnie za kółkiem – niektórzy mają jazdę samochodem we krwi, innym sprawia ona ogromne problemy. Pamiętaj, że to żaden wstyd! Prowadzenie auta wcale nie należy do rzeczy łatwych, a przede wszystkim nie da się go wykuć na pamięć. Nabywanie doświadczenia w praktyce to jedyna droga do sukcesu i nie ma znaczenia, ile czasu będziesz potrzebować na jego osiągnięcie.
Jazdy doszkalające nie są tylko dla kursantów
Załóżmy, że zdałeś egzamin na prawo jazdy zaraz po 18. urodzinach. Tak się jednak złożyło, że od tamtego czasu minęło już kilka lat, podczas których w ogóle nie miałeś okazji prowadzić samochodu. Czemu? Możesz na przykład mieszkać blisko swojego miejsca pracy i nie potrzebować auta albo jeździć na rowerze lub komunikacją miejską. Nagle jednak coś się zmienia w Twojej sytuacji życiowej i okazuje się, że samochód to konieczność. Co teraz?
Wsiadanie za kierownicę od razu po długiej przerwie to zawsze pewne ryzyko. Jasne, raz nabytych umiejętności się nie zapomina, ale stres, nerwy i niepewność są w takiej sytuacji jak najbardziej uzasadnione. A nie trzeba nikomu tłumaczyć, że podczas jazdy samochodem są one wyjątkowo niebezpieczne, zarówno dla kierującego, jak i dla innych uczestników ruchu.
Świetnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest właśnie wzięcie kilku doszkalających lekcji jazdy. Pozwolą Ci one w bezpieczny sposób pod okiem instruktora przypomnieć sobie dawną wiedzę i odświeżyć przepisy ruchu drogowego, a przede wszystkim dadzą Ci pewność, jakiej potrzeba podczas samodzielnego ruszania na ulice. No i absolutnie nie są zarezerwowane dla kursantów – skorzystać z doszkalających lekcji jazdy może każdy, kto tylko ma na to ochotę.