Usiłowanie zabójstwa to jeden z 4 zarzutów jakie Prokuratura Okręgowa w Radomiu postawiła zaocznie 37-latkowi, który tydzień temu brutalnie pobił właścicielkę sklepu przy ulicy Miłej w Radomiu
Grozi mu nawet dożywocie – mowa o 37-latku, który brutalnie pobił właścicielkę sklepu w Radomiu. Poszukiwanemu mężczyźnie przedstawiono już zaocznie zarzuty. Do sądu prokuratura skierowała wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na 30 dni – mówi Beata Galas , rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Zbiegłemu za granicę mężczyźnie przedstawiono 4 zarzuty na podstawie wydanej opinii biegłych, którzy ocenili stan zdrowia i uszkodzenia ciała zaatakowanej kobiety. Te dotyczą przede wszystkim zmasakrowanej twarzy ofiary.
Do brutalnego ataku doszło w niedzielę 13 września. Głównemu sprawcy zdarzenia przedstawiono zarzuty udziału w pobiciu, dwa dotyczące uszkodzenia mienia i zarzut usiłowania zabójstwa za co grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.