Dramatyczna sytuacja płacowa personelu pomocniczego w miejskim szpitalu



Salowe, sanitariusze, sekretarki, rejestratorki oraz niemedyczni kierowcy karetek. Bez tych ludzi nie ma szpitala

Decyzja dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacyny podparta ustawą, to około 800zł mniej w wynagrodzeniu personelu pomocniczego. Mowa o dodatku za opiekę nocną i świąteczną, który według ustawy należy się tylko i wyłącznie pracownikom medycznym. Około 2500 zł. Tyle wynosi obecnie pensja ludzi, których pomoc jest niezbędna w prowadzeniu szpitala. Mówi Magdalena Biejat, posłanki na Sejm RP (Razem, KPP Lewicy):

Istnieje obawa, że przez brak dodatków za prace nocne i świąteczne może nastąpić odpływ pracowników. Mówi Krystian Krasowski, przewodniczący OMZZ Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia:

Marta Sasin, liderk OMZZ Personelu Pomocniczego w Ochronie Zdrowia w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, twierdzi, że zabranie im dodatków to około 800 zł mniej z ich i tak niskiego wynagrodzenia:

W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym zatrudnionych jest 150 pracowników personelu pomocniczego. Obecnie trwa spotkanie z wiceprezydentem Jerzym Zawodnikiem oraz Makiem Pacyną, dyrektorem radomskiego szpitala. Biorą w nim udział Magdalena Biejat posłanka partii Razem, Krystian Krasowski przewodniczący Ogólnopolskiego Międzyzakładowego Związku Zawodowego Personelu Pomocniczego w ochronie zdrowia, Marta Sasin – regionalna przewodnicząca OMZZ pracowników pomocniczych i Jacek Nowak – członek zarządu partii Razem w Radomiu.

Komentarze