Miasto wystąpi o zgodę do Kuratorium Oświaty w sprawie przeniesienia uczniów „elektronika” do sąsiedniego budynku. Chodzi o Publiczną Szkołę Podstawową nr 27, która miała użyczyć wolne piętro na potrzeby pękającego w szwach technikum
„Elektronik” pęka w szwach, a piętro pobliskiej podstawówki świeci pustkami – plany zaadaptowania na potrzeby technikum sal Publicznej Szkoły Podstawowej nr 27 spaliły się na panewce, bo jak twierdzi Mazowiecki Kurator Oświaty Aurelia Michałowska, miasto zabrało się za ten problem zbyt późno. Władze miały na to czas do końca lutego.
Miasto przygotowało projekt uchwały dotyczący przeniesienia części uczniów „elektronika” do sąsiedniego budynku. Projekt zostanie przedstawiony na sesji Rady Miejskiej, która odbędzie się 30 września – mówi wiceprezydent Karol Semik.
Po zatwierdzeniu uchwały władze wystąpią do kuratorium o zgodę w tej sprawie.
Od września w „elektroniku” uczy się blisko tysiąc uczniów. To o 200 więcej niż rok temu.
