Escape room rok po tragedii



Radomski escape room jest bezpieczny – tak wynika z kontroli przeprowadzonej przez straż pożarną. Radomscy strażacy sprawdzili pokoje zagadek po tragedii, która doszła w Koszalinie. Dziś w Radomiu działa jeden escape room i spełnia on wymogi bezpieczeństwa – mówi kapitan Konrad Neska, oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu

W styczniu mija rok od tragedii w koszalińskim escape roomie. Chodzi o pożar w tak zwanym pokoju zagadek, w którym zginęło 5 nastolatek. Radio Radom sprawdziło, jak to wydarzenie wpłynęło na radomskie placówki i czy mieszkańcy mogą dziś bez obaw korzystać z tego typu rozrywki. O wynikach przeprowadzonej kontroli straży pożarnej mówi kapitan Konrad Neska, oficer prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.

Radomscy strażacy skontrolowali m.in. warunki bezpieczeństwa pożarowego czy drogę ewakuacji. Dziś w Radomiu działa tylko jeden escape room. Radomianie, pomimo tragedii w koszalińskim pokoju zagadek, korzystają z tego typu rozrywki.

Po dramatycznym pożarze w Koszalinie weszło w życie nowe rozporządzenie dotyczące ochrony przeciwpożarowej w escape roomach. Zobowiązuje ono właścicieli obiektów do sprawdzania drogi ewakuacji w obecności rzeczoznawcy minimum raz na dwa lata.

Komentarze