Wigilia Międzynarodowego Dnia Teatru to świetna okazja, by zapoznać się z repertuarem radomskich instytucji kultury. W jednej z nich – Resursie Obywatelskiej, odbędzie się jutro coś niecodziennego. Ta niespodzianka to performatywne czytanie. Co kryje się za tym hasłem odpowiada aktor-amator Marcin Fortuna.
Wszystkich sympatyków Teatru Resursa zapraszamy na spotkanie z czytaniem, zachęcał Marcin Fortuna. Co roku w ramach performatywnego czytania prezentowane są fragmenty spektakli, nad którymi pracuje zespół aktorów skupionych wokół Resursy.
Nazywamy to czytaniem performatywnym, takim czytaniem z podziałem na role. Oczywiście staramy się te teksty jak najbardziej ożywiać na tyle, na ile potrafimy. Myślę, że nie warto będzie usłyszeć coś z jednej strony poważnego, a z drugiej komediowego.
Pierwszy utwór to „Aniołek” na podstawie opowiadania reporterki Beaty Pawlak i scenariusza Alicji Sztylko. Tekst opowiada o oswajaniu się ze śmiercią będąc zarazem afirmacją życia. To pogodna, momentami dowcipna opowieść, której bohaterką jest dojrzała kobieta o imieniu Karolina. Na ironię losu autorka opowiadania Beata Pawlak zginęła na Bali podczas zamachu terrorystycznego. „Aniołek” zostanie przeczytany fragmentarycznie.
Drugim tekstem mającym zarazem swoją czytelniczą premierę będzie dramat radomskiego pisarza Grzegorza Bartosa pt. „Mąż i żona i zombie”. Jak stwierdził Marcin Fortuna to ciekawa propozycja, będąca pokłosiem znanych tytułów m.in. „Przedwiośnia żywych trupów” Stefana Żeromskiego i Kamila Śmiałkowskiego.
W „Mężu i żonie i zombie” mamy do czynienia z parą bohaterów: Małgorzatą i Karolem. Duet odwiedza niesamowity, nietypowy gość i zaczynają się pewne perypetie, których nie chcę zdradzać. Wszystko okaże się na naszym czytaniu.
Czytanie performatywne odbędzie się we wtorek 27 marca o godzinie 18:00 w Resursie Obywatelskiej przy ulicy Malczewskiego 16 w Radomiu.
Wstęp wolny.