Jerzy Cyrak perzd meczem z Lrgionovią



Radomia Radom w sobotę zmierzy się z Legionovią Legionovo. Co prawda „Zieloni” są liderami i jadą na mecz w roli faworyta, ale nastroje jak zwykle tonuję swoimi wypowiedziami trener radomian, Jerzy Cyrak. 

Będziemy musieli znieść ten ciężar faworyta, bo tak zostaliśmy okrzyknięci. Zdaje sobie sprawę, że to będzie bardzo trudny mecz. Każdy mecz jest inny i ten z Legiovowią również taki będzie. Legionovia mimo, że w ostatnich trzech meczach nie zdobyła punktu to i tak stanowią dużą wartość. Zespół jest złożony z kilku niezłych piłkarzy, także nie będzie łatwo przywieźć stamtąd trzy punkty – mówi trener Cyrak.

Legionovia na początku sezonu zaskakuję, ale w sposób negatywny.

Wynik Legionovi z pewnością jest zaskoczeniem, patrząc na to jak grali. Gdyby wykorzystali sytuację zw meczu z Puławami czy Elblągiem, z całą pewnością by to zupełnie inaczej wyglądało. Ich postawa nie może nas mylić i musimy podejść jak do każdego rywala z szacunkiem – -dodaje trener Radomiaka.

Na kogo trzeba uważać w Legiovovi, kto może sprawić największe kłopoty?

Wyróżniającymi się zawodnikami są: Kwiatkowski, Żebrowski, są to zawodnicy robią różnicę w ataku, dobry bramkarz Pusek, który też mimo puszczonych bramek, popisał się kilkoma znakomitymi interwencjami. Na tych zawodników z pewnością trzeba będzie zwrócić uwagę – dodaje Jerzy Cyrak.

Jak wygląda aktualnie sytuacja kadra Radomiaka

Niestety w trudnej sytuacji jest Jakub Rolinc, który zmaga się jeszcze z urazem z poprzedniego meczu. Pod dużym znakiem zapytania jest sytuacja Adama Wolaka. Natomiast pozostali zawodnicy są gotowi do sobotniego meczu – komentuje Jerzy Cyrak.

Chinonso Agu wczoraj otrzymał obywatelstwo Polskie i jak prezentuję się jego pozycja w zespole na chwilę obecną

Ostatnio nie grał meczy i głównie jego dyspozycja meczowa jest dla nas zagadką. Natomiast bardzo dobrze prezentuję się na treningach i jest gotów na to, aby pomóc zespołowi – mówi szkoleniowiec Radomiaka, Jerzy Cyrak.

Kilku zawodników zagrało w meczu drugiej drużyny Radomiaka.

Jestem zadowolony, natomiast mecz w pełni nie oddaje możliwości piłkarskich. Bardzo nie równe boisko i w związku z tym ta gra nie układała się w taki sposób w jaki trenujemy. Nie można mówić tu o super składnych akcjach kiedy piłka podskakuje przed noga piłkarza. Jeśli chodzi o aspekty motoryczne to jestem zadowolony z ich występu – mówi szkoleniowiec Radomiaka.

Duże zmiany nadchodzą na boiskach treningowych Radomiaka

Boiska treningowe muszą nam pomagać i nam sprzyjać. Nie mogą stwarzać zagrożenia, tak jak mieliśmy tego przykład ostatni – kończy trener Cyrak.

Komentarze