„Kochanowski” po nowemu



28 tysięcy turystów odwiedza rocznie Muzeum im. Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Placówka od tygodnia stanowi samodzielną instytucję. Jako niezależna placówka chce przede wszystkim przyciągnąć większą liczbę zwiedzających – mówi Maria Jaskot, pełniąca obowiązki dyrektora w Muzeum im. Jana Kochanowskiego w Czarnolesie

Poszerzenie oferty edukacyjnej, rewitalizacja oficyny dworskiej czy dostosowanie placówki do osób niepełnosprawnych – to plany Muzeum im. Jana Kochanowskiego w Czarnolesie. Usamodzielniona od tygodnia instytucja w związku z odłączaniem się od Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu – musi się przeorganizować. To dotyczy przede wszystkim pracowników – mówi Maria Jaskot, pełniąca obowiązki dyrektora czarnoleskiej placówki.

O usamodzielnienie się Muzeum im. Jana Kochanowskiego w Czarnolesie zabiegał Sejmik Województwa Mazowieckiego – przypomina wicemarszałek Rafał Rajkowski. Uzyskanie niezależności przez czarnoleską placówkę zbiega się z przyszłorocznym jubileuszem muzeum.

Najbliższe plany muzeum jako samodzielnej placówki dotyczą prac remontowych. Placówka chce udostępnić zwiedzającym miejsca, które od tej pory ze względu na stan techniczny nie mogły być pokazywane turystom. Chodzi m.in. o kryptę pod kaplicą Jabłonowskich, związaną z pochówkami należących do arystokracji właścicieli Czarnolasu.

W celu pozyskania większej liczby turystów muzeum chce poszerzyć edukacyjną ofertę dla studentów czy nauczycieli.

Muzeum chce także powołać kolegium specjalistów składające się z m.in. z pracowników naukowych Instytutu Języka Polskiego i Polskiej Akademii Nauk. Kolegium ma się zajmować twórczością Jana Kochanowskiego.

Komentarze