Miały być akcesoria sportowe a były narkotyki



Mazowieccy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej wykryli 5 kilogramów substancji psychotropowej. Narkotyki były ukryte w przesyłce kurierskiej nadanej z Holandii

Według deklaracji w paczce powinny znajdować się akcesoria sportowe. Funkcjonariusze mazowieckiej KAS wytypowali przesyłkę do przeszukania a specjalnie przeszkolony pies Dolar potwierdził, że w środku znajduje się substancja narkotyczna.

Okazało się, że wewnątrz było 5 kilogramów psychotropowej substancji 4-CMC sprzedawanej jako dopalacz.

Z zatrzymanego towaru można byłoby wyprodukować około 50 tys. sztuk gotowego narkotyku, o wartości ponad 250 tys.

Zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, za przywóz środków odurzających grozi grzywna i kara pozbawienia wolności do lat 5.

Komentarze