Hejt w jednej z radomskich podstawówek. Placówkę skontrolowało kuratorium [AKTUALIZACJA]



15 letnia uczennica jednej z radomskich szkół podstawowych stała się obiektem obraźliwych i niestosownych zachowań ze strony rówieśników. Sprawa toczy się w prokuraturze

Prokuratura Rejonowa Radom Zachód na wniosek matki 15 letniej poszkodowanej uczennicy, bada sprawę hejtu, jakiego ze strony rówieśników doświadczyła dziewczynka. Matka pokrzywdzonej zgłosiła sprawę twierdząc, że szkoła nie zareagowała na agresję młodzieży. Przypomnijmy, uczniowie mieli dopuścić się gnębienia dziewczynki m.in. zamieszczając wulgarny fotomontaż w sieci. Mówi Agnieszka Borkowska z radomskiej prokuratury:

 

Warto pamiętać, że za hejt może grozić odpowiedzialność karna:

Sprawą zajęło się również Mazowieckie Kuratorium Oświaty:

mówi rzecznik Kuratorium, Andrzej Kulmatycki. Na ten moment nie są znane wyniki kontroli. W związku z tym o rozsądek w ocenie apeluje wiceprezydent Katarzyna Kalinowska:

Dziecko jest pod opieką psychologów z Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Mówi Włodzimierz Wolski, dyrektor Ośrodka:

 

Jak twierdzi wiceprezydent, władze szkoły o sytuacji wiedziały i były w stałym kontakcie z poszkodowaną i jej matką. W placówce wdrożone zostały również odpowiednie procedury.

 

 

Komentarze



CLOSE
CLOSE