Szpital w Przysusze zwalczył koronawirusa. Po dwutygodniowej przerwie ponownie otwarto skażony w połowie czerwca pododdział neurologii, laboratorium i zakład rehabilitacji dziennej
Szpital w Przysusze wznowił działalność wszystkich zawieszonych jednostek medycznych. Chodzi o pododdział neurologii, laboratorium i zakład rehabilitacji dziennej, które były zamknięte z powodu koronawirusa. Jak tłumaczy Julian Wróbel, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Przysusze – lecznica poradziła sobie z COVID-19 i od poniedziałku funkcjonuje normalnie.
Przypomnijmy, pododdział neurologii w połowie czerwca wstrzymał przyjmowanie pacjentów, bo doszło tam do skażenia koronairusem. W sumie na tym pododdziale zaraziło się 9 osób: 7 medyków i 2 pacjentów, a cały pozostały personel pracujący na neurologii został wysłany na kwarantannę. Na chwilę obecną w izolacji przebywa już tylko 6 pracowników przysuskiego szpitala.
6 pracowników szpitala w Przysusze, którzy przebywają na kwarantannie to lekarz, 2 pielęgniarki i 3 salowe z pododdziału neurologii.