„Patryk Vega to niezły śmieszek” – Olga Bołądź. Trzeci, oficjalny „making of” zza kulis „Botoksu”



Zapraszamy do obejrzenia trzeciego, oficjalnego materiału zza kulis „Botoksu”. Tym razem dotyczy on humoru, którego nie mogło zabraknąć w nowym hicie Patryka Vegi. „Widzowie nie będą wyłącznie bombardowani. Dostaną rozrywkę i wentyle bezpieczeństwa w postaci zabawnych scen, które pozwolą im odczarować mroczną stronę medycyny” – mówi reżyser.

„Jest obyczaj, ale nie brakuje też wątków komediowych. Ogólnie odnoszę wrażenie, że postacie męskie w tym filmie są bardziej komiczne i nieco przez Patryka obśmiane” – stwierdza Katarzyna Warnke. „Pierwszy raz w karierze dostałem stricte komediową rolę. Sceny z moim udziałem pokazują damsko-męskie relacje w krzywym zwierciadle, w sytuacjach, które w ogóle nie powinny mieć miejsca” – dodaje Piotr Stramowski. „Widzowie dostaną rozrywkę i mocne uderzenie, na które tak liczą. Plus czarne poczucie humoru. Sceny są tak świetnie skomponowane i ułożone, że nagle łapiesz się na tym, że śmiejesz się z tego, że komuś odpadła głowa” – żartuje Agnieszka Dygant. „Botoks”, najbardziej oczekiwany film roku, trafi na polskie ekrany 29 września. A następnie zadebiutuje w aż 16 innych krajach świata, w tym, m.in. w Wielkiej Brytanii, USA, Niemczech, Chinach, Australii i Rosji. Szykuje się prawdziwy przebój!

Tylko dla dorosłych.

Szpital ukazany w „Botoksie” to nie fikcja z popularnych seriali czy folderów prywatnych sieci medycznych. To zakład pracy, gdzie codziennie wylewa się krew, pot i łzy. W jego murach splatają się losy czterech kobiet. Daniela (Olga Bołądź) pracę w służbie zdrowia zaczyna jako ratowniczka medyczna, jeżdżąc na akcje z bratem Darkiem (Tomasz Oświeciński). Poddając się licznym zabiegom medycyny estetycznej, z brzydkiego kaczątka zmienia się w bezwzględną, odnoszącą sukcesy przedstawicielkę koncernu farmaceutycznego. Magda (Katarzyna Warnke) jest ginekologiem położnikiem. Swoją renomę zbudowała jako etatowa specjalistka od aborcji. Gdy sama zachodzi w ciążę, jej konflikt z ordynatorem (Janusz Chabior) wchodzi w dramatyczną fazę i zwierzchnictwo szpitala próbuje pozbawić ją pracy. Poukładany świat cenionej chirurg – Patrycji (Marieta Żukowska) rozsypuje się, gdy kobieta dowiaduje się o zdradzie męża. Podkopane poczucie  wartości popycha ją w kierunku ginekologii estetycznej i kobiecego libido. Swoje odkrycia Patrycja chce sprawdzić w związku z metroseksualnym Michałem (Piotr Stramowski), który jest zaprzeczeniem mężczyzny. Beata (Agnieszka Dygant) to lekarka SOR-u, która w wypadku motocyklowym traci narzeczonego. Samotna kobieta uśmierza ból, uzależniając się od silnych leków opioidowych, które wykrada w szpitalu.  Wówczas poznaje Marka (Sebastian Fabijański), sanitariusza, który ukrywa przed światem własny sekret.

„Punktem wyjścia były rozmowy z lekarzami. Twierdzili, że nie ma współczesnego filmu, ani serialu, który byłby autentyczny i w prawdziwy sposób opowiadał o polskiej służbie zdrowia. Wszystko dlatego, że zawód lekarza i służba zdrowia owiane są pewną tajemnicą. To hermetyczne środowisko, które chroni samych siebie. My, jako zwykli śmiertelnicy, widzimy tylko fasadę, bo pewne informacje nie wyciekają na zewnątrz”.

Zależało mi, żeby „Botoks”, podobnie jak „Pitbull”, był wierny rzeczywistości w każdym detalu. Spędziłem rok na rozmowach z kilkudziesięcioma lekarzami. Ich opowieści stały się budulcem dla scenariusza. Powstał porażający obraz, w którym pokazujemy ciemną stronę medycyny. Nie ma tu żadnej wymyślonej sceny. Wszystko jest zaczerpnięte z życia i skompilowane z prawdziwych historii. W trakcie zdjęć przed monitorem nieustannie siedziało kilku lekarzy, którzy cyzelowali wszystkie sceny. Zaś ci pracownicy służby zdrowia, którzy czytali scenariusz, mówili – 'O kurczę! Jakbyście to wszystko wyjęli z mojego szpitala'”.

„Jestem przeświadczony, że „Botoks” nie będzie kijem włożonym w mrowisko, ale całą armią kijów! Pamiętam, co działo się w 2005 roku po pierwszym „Pitbullu”. Jak pytano szefów policji: czy to naprawdę tak wygląda? Jestem przekonany, że kiedy ten film wejdzie do kin, nastąpi potężne trzęsienie ziemi i skończy się na debacie publicznej” – mówi Patryk Vega.

zdjęcie: Anna Gostkowska, Copyright (C) Vega Investments

źródło: Kino Świat

Komentarze

TAG