Podlewski: To nie zalew tylko tor offroadowy



Zalew na Borkach po modernizacji będzie wyglądał jak dawniej – uważają radni Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem polityków z Klubu Radnych PiS, inwestycja przy ul. Stasieckiego finalnie ograniczy się do położenia nowych desek na molo i ponownego napełnienia zbiornika

Tor do jazdy terenowej zamiast miejsca rekreacji – tak zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości wygląda teraz modernizowany zalew na Borach. Ci zarzucają władzom miasta, że zbiornik wodny przy ul. Stasieckiego nie jest jeszcze gotowy, a prezydent Radomia nie ma pomysłu na zagospodarowanie tego terenu i stworzenia atrakcyjnego kąpieliska – mówi Łukasz Podlewski, przewodniczący Klubu Radnych PiS.

Zgodnie z zapewnieniami władz miasta, modernizacja kąpieliska na Borkach jest już na finiszu i zakończy się w wakacje. Jeszcze w tym miesiącu ma się rozpocząć napełnianie zalewu. Zdaniem Marcina Kacy, wiceprzewodniczącego Klubu Radych PiS, woda została spuszczona ze zbiornika w 2018 roku jako chwyt polityczny i od tamtego momentu do chwili obecnej niewiele się zmieniło.

Koszt modernizacji zalewu na Borkach to 5 mln 880 tys. zł. Inwestycja realizowana jest w ramach programu LIFE.

Komentarze