Nie ruszył w tym roku, ale władze uczeni zabiegają o jego utrzymanie – kierunek lekarski na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu znalazł się na cenzurowanym po tym, gdy nie uzyskał uprawnień do prowadzenia zajęć. Rektor UTH zapowiedział jednak, że nie złoży broni
Władze radomskiej uczelni walczą o kierunek lekarski. Pierwszy rok medycyny na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym nie ruszył w październiku, ponieważ Polska Komisja Akredytacyjna wydała negatywną opinię co do jakości kształcenia na kierunku lekarskim. Uczelnia odwołała się od tej opinii jednocześnie wdrażając program naprawczy. Jak podkreśla prof. Sławomir Bukowski, rektor radomskiego uniwersytetu – mimo starań uczelni przyszłość medycyny w Radomiu zależy przede wszystkim od decyzji rządu.
Chcąc ratować kierunek lekarski władze uczelni częściowo zatrudniły nową kadrę. Zadecydowały także o budowie Centrum Naukowo-Badawczego, a w nim prosektorium. Na tę inwestycję uniwersytet wystąpił do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o dofinansowania w wysokości 10 mln zł – mówi poseł Prawa i Sprawiedliwości Anna Kwiecień.
Kierunek lekarski na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym w Radomiu został uruchomiony 3 lata temu. Studenci od drugiego do czwartego roku włącznie nadal studiują na radomskiej uczelni.
