Rosa Radom z nawiązką odrobiła 6 punktową stratę z pierwszego meczu i zagra w Lidze Mistrzów. W rewanżowym spotkaniu III rudny eliminacyjnej Ligi Mistrzów pokonała belgijski Telenet Giants Antwerp, 83:70. Dzięki temu zwycięstwu po raz drugi z rzędu zobaczymy radomian w koszykarskiej Lidze Mistrzów.
Początek meczu obie drużyny zaczęły bardzo ospale. Seria niecelnych rzutów mnożyła się po obu stronach. Jednak to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Rosa miała problemy w defensywie, co skutecznie zaczęli wykorzystywać przyjezdni. Dopiero „trójka” Filipa Zegzuły, jakby wlała nowe siły i nowy pomysł na grę podopiecznym Wojciecha Kamińskiego. Po tym trafieniu punkty dorzucili Robert Witka, Marcin Piechowicz oraz Daniel Szymkiewicz i Rosa po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszła na prowadzenie (25:24). Na przerwie Rosa schodziła z czteropunktową przewagą (37:33).
Druga połowa rozpoczęła się identycznie jak pierwsza, czyli od kilku niecelnych rzutów w obu drużynach. Mocnym punktem tego spotkania był pozyskany latem z MKS-u Dąbrowa Górnicza, Marcin Piechowicz, który bardzo dobrze spisywał się w defensywie, zdobywając 11 punktów i zaliczając 7 zbiórek.
W ostatniej części gry swój celownik skalibrował, Kevin Punter. Amerykanin przez trzy kwarty nie zdobył ani jednego punktu! Jednak jak już zaczął trafiać to jego licznik zatrzymał się na 17 punktach. Bezapelacyjny wkład w zwycięstwo mieli także Czech, Patrik Auda (18 punktów, 5 zbiórek) i Michał Sokołowski (18 punktów, 4 zbiórki, 5 asyst, i 5 przechwytów).
Koszykarze Rosy nie będą mieli zbyt długiego odpoczynku od rozgrywek Chamipos League. Już za tydzień 10 października w hali MOSiR zmierzą się z 5. drużyną ligi niemieckiej, Medi Bayreuth. Pozostałymi rywalami Rosy w fazie grupowej Ligi Mistrzów będą: brązowy medalista ligi greckiej AEK Ateny, Umaną Reyer Wenecja (mistrz Włoch), Olimpiją Lublana (mistrz Słowenii), Estudiantes Madryt (13. drużyna ligi hiszpańskiej), SIG Strasburg (wicemistrz Francji), Banvitem Bandirma (5. drużyna ligi tureckiej).
W poprzednim sezonie Rosa zaczęła od 3 zwycięstw w 5 meczach, ale odpadła po fazie grupowej z bilansem 3-11. O wyjście z grupy będzie ciężko, ale kolejne międzynarodowe doświadczenie zostanie zebrane. Być może wynik z zeszłego roku zostanie poprawiony.
Rosa Radom – Telenet Giants Antwerpia 83:70 (13:18, 24:15, 21:15, 25:22)
Rosa: Michał Sokołowski 18, Patrik Auda 18, Kevin Punter 17, Marcin Piechowicz 11, Igor Zajcew 8, Daniel Szymkiewicz 3, Robert Witka 3, Filip Zegzuła 3, Jarosław Trojan 2.
Telenet: Jason Clark 17, Dave Dudzinski 14, Tyler Kalinoski 12, Hans Vanwijn 8, Paris Lee 5, Ismael Bako 4, Aleksander Marelja 4, Thibault Vervoort 3, Yannick Schoepen 3, Dennis Donkor 0
