Sex, prochy i rock & roll



„Sex, prochy i rock & roll” Erica Bogosiana będzie można obejrzeć w ramach cyklu M-3 w Domu Kultury Borki

Tekst utrzymany jest w konwencji monodramu i został podzielony na pięć monologów, w których każdy z bohaterów obrazuje wizję swojego życia. Wydaje się, że wszyscy dobrze się bawią w swoich mikro światach, jednak każdy pod maską pewności siebie skrywa wewnętrzną pustkę i niemożność odnalezienia się we współczesnym świecie. Każda z postaci jest bardzo wyrazista i w swojej powierzchowności komediowa wręcz, ale w gruncie rzeczy są to ludzie pogubieni i potrzebujący pomocy.

Poznajemy postacie

W pierwszym monologu poznajemy bezdomnego człowieka, który obnaża współczesny świat zwracając uwagę na dysonans społeczny. Brak wrażliwości na drugiego człowieka, obojętność i bezsilność społeczeństwa dotyczącą głodu i bezdomności. Takich ludzi spotkamy na ulicy codziennie i raczej unikamy z nimi konfrontacji bo się ich boimy albo nie mamy czasu żeby posłuchać co mają do powiedzenia. Pierwszy bohater jest pewnego rodzaju papierkiem lakmusowym sprawdzającym kondycję dzisiejszego społeczeństwa. Prowokuje i stawia trudne pytania..

Kolejnym bohaterem jest młody chłopak, który opowiada o barwnym wieczorze kawalerskim z poprzedniego dnia. Jego wizja świata jest bardzo nieskomplikowana i polega na imprezowaniu. Odważnie i dowcipnie opowiada o prześmiesznych sytuacjach poprzedniego wieczora. Imprezowicz rozpływa się we współczesnym świecie konsumpcji i komercji. To przykład młodego hedonisty, który korzysta z życia i nie liczy się z nikim i niczym. Uświadamia nam, że współczesny świat zmierza donikąd a totalna, wszechogarniająca konsumpcja tylko przyspiesza to co nieuniknione…

Kolejny monolog przedstawia człowieka, który jest obrzydliwie bogaty i zaślepiony pazernością i żądzą posiadania. Grillując opowiada o zabawnych sytuacjach ze swojego życia. Nie zdając sobie zupełnie sprawy z tego, że się topi w swojej hipokryzji.

Następna postać przedstawia człowieka uzależnionego od seksu. Bardzo dowcipnie opowiada o swoich intymnych sytuacjach damsko – męskich. Jest bardzo pewny siebie. Uważa się za Boga sexu i nie zdaje sobie sprawy, że ta sfera jego życia pochłonęła go do reszty.

Ostatnia scena monodramu przedstawia bardzo dowcipny monolog, który podsumowuje wszystkie postaci i cały nas otaczający i zepsuty świat.

Każdy monolog jest napisany odważnie i dowcipnie. Autor Eric Bogosian umiejętnie i precyzyjnie konstruuje zdania. A pojawiające się wulgaryzmy są, jak się okazuje, niezbędne i przemyślane. Ten dowcipny tekst daje możliwość aktorowi do stworzenia nietuzinkowych i barwnych kreacji.

Obowiązują zaproszenia

Spektakl „Sex prochy i rock & roll” zostanie wystawiony w Domu Kultury Borki w piątek, 23 października. Będzie go można również obejrzeć on-line na stronie internetowej Domu Kultury Borki.

Na przedstawienie obowiązują zaproszenia, które można odbierać w placówce już od poniedziałku 21 września. Liczba miejsc ograniczona.

Fot. materiały promocyjne

Komentarze