Prokuratura przedłuży śledztwo w bulwersującej sprawie nauczycielki z Publicznego Przedszkola nr 5 w Radomiu. Śledczy nadal przesłuchują rodziców pokrzywdzonych dzieci
Śledztwo w sprawie przedszkolanki, która w obraźliwy i upokarzający sposób miała zwracać się do 3-latków, miało zakończyć się 13 września, ale zostanie przedłużone. Prokuratura prowadzi je pod kątem psychicznego znęcania. Chodzi o nauczycielkę z Publicznego Przedszkola nr 5 w Radomiu. Kobiecie może grozić do 8 lat więzienia – mówi Beata Galas z Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Do przesłuchania w tej sprawie jest kilkadziesiąt osób – dodaje rzeczniczka.
Sprawa wyszła na jaw, bo ktoś anonimowo poinformował o zajściu dyrektorkę przedszkola. Dostała ona płytę z nagraniem głosu nauczycielki, która groziła dzieciom i je wyzywała. Sprawę bada także kuratorium oświaty. Nauczycielka w przedszkolu pracowała od 37 lat. Za rok miała odejść na emeryturę.