Stadion na Struga powstanie później



Obiekty powstające w ramach Radomskiego Centrum Sportu ostaną oddane do użytku w nowym terminie. Zgodnie z podpisanym aneksem do umowy nastąpi to 12 listopada tego roku dla hali widowiskowo-sportowej i 28 lutego 2019 roku dla stadionu.

Aneks dotyczący terminu zakończenia prac przy budowie hali oraz pierwszego etapu budowy stadionu został parafowany przez MOSiR oraz konsorcjum firm ROSA-Bud i MAXTO w czwartek, 26 lipca. Zgodnie z jego zapisami, zakończenie realizacji zadania w kwestii hali ma nastąpić do 12 listopada 2018 roku. Stadion ma być gotowy do 28 lutego 2019 roku. – Stanowisko zespołu inspektorów nadzoru potwierdziło wpływ wskazanych przez wykonawcę i niezawinionych przez niego przeszkód na termin wykonania przedmiotu umowy i uzasadniło podstawę do zmiany terminu ukończenia prac zarówno przy hali, jak i stadionie – tłumaczył Grzegorz Janduła, prezes Zarządu MOSiR-u.

– Hala Sportowo-widowiskowa w Radomiu będzie wielofunkcyjnym obiektem odpowiadającym światowym standardom. Jej parametry funkcjonalno-przestrzenne i spełnienie wymogów międzynarodowych federacji sportowych umożliwią przeprowadzenie rozgrywek w rożnych dyscyplinach sportów halowych. Nie można zapominać także o stworzeniu możliwości wykorzystania projektowanej hali jako miejsca do organizacji widowisk kulturalnych, konferencji, wystaw, koncertów i targów.

Natomiast po zakończeniu pierwszego etapu budowy stadionu, będzie gotowy budynek główny wraz z zadaszoną trybuną, na której znajdzie się 3,5 tysiąca miejsc siedzących. Jednocześnie powstanie trybuna równoległa do głównej. Będzie tam 5 tysięcy miejsc siedzących. Na głównej trybunie znajdą się m.in. loża VIP, sala konferencyjna, trybuna dla dziennikarzy, studia telewizyjne, kabiny komentatorskie, restauracja, szatnie dla zawodników, trenerów, sędziów i pokój delegata. Stadion ma mieć również podgrzewaną murawę i oświetlenie – opisywał Grzegorz Janduła.

Radomskie Centrum Sportu powstanie przy ulicy Struga 63 w Radomiu.

fot. mosir.radom.pl

Komentarze



CLOSE
CLOSE