Sukcesy i ambicje MCSW „Elektrownia”



Rosnąca popularność studyjnego kina, wystawa prac Wojciecha Fangora czy regularnie powiększająca się kolekcja dzieł sztuki to sukcesy MCSW „Elektrownia” w roku 2018. O najważniejszych minionych wydarzeniach artystycznych oraz o ambicjach na rok 2019 opowiada Włodzimierz Pujanek, dyrektor Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej.

Czy zmierzający ku końcowi rok 2018 był udany dla „Elektrowni”?

Był udany z kilku względów. Zostaliśmy wyróżnieni w konkursie ,,Mazowieckie Zdarzenie Muzealne – Wierzba” organizowanym przez Urząd Marszałkowski. Nasza wystawa „Od Malewicza do Strzemińskiego” w oczach komisji została doceniona i zajęliśmy ex aequo trzecie miejsce z Muzeum Narodowym. Rok 2018 był dla nas również szczególny biorąc pod uwagę działalność kina cieszącego się z roku na rok coraz większą popularnością. Prezentujemy w nim filmy niekomercyjne, które podobają się widzom, o czym świadczy rosnąca frekwencja. Ponadto nie sposób nie powiedzieć o dwóch znaczących wystawach zorganizowanych w 2018. Mowa o Wojciechu Fangorze i jego „Optycznych wibracjach”. Fangor to światowej sławy artysta, który żył i tworzył na terenie dawnego województwa radomskiego. Na wystawie pokazaliśmy ponad 70 jego prac- przekrój z lat siedemdziesiątych. Druga wystawa, która była wcześniej, i o której należy wspomnieć to ekspozycja nieżyjącego już artysty, znanego w świecie sztuki współczesnej. To Jan Berdyszak i jego „Międzywartości”. Była to ekspozycja podejmująca problem obecności człowieka w kontekście jego relacji ze światem – bowiem międzywartości – to w rozumieniu artysty sieć możliwych powiązań, relacji i stanów w dziele i u odbiorcy.

Mówiąc o sukcesach „Elektrowni” warto wspomnieć o regularnie powiększającej się kolekcji dzieł sztuki współczesnej.

Od 2013 roku składamy wnioski do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na zakup dzieł sztuki i otrzymujemy dofinansowanie. W ten sposób wspiera nas również samorząd województwa mazowieckiego. Jest to sukces, ponieważ niewielu instytucjom się to udaje. W sumie to jest to prawie ponad 800 tys. zł z ministerstwa oraz ponad 600 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego, za które kupiliśmy 57 dzieł. W tym roku „Elektrownia” dzięki dotacji również wzbogaciła swoją kolekcję o 5 prac 4 artystów. Ponadto otrzymujemy darowizny dzieł artystów polskich i zagranicznych. Nasza kolekcja biorąc pod uwagę wszystkie prace liczy ponad 5 tys. dzieł.

Jakie plany na 2019 rok ma „Elektrownia”?

Nowy rok rozpoczniemy krótką wystawą dwóch artystów, czyli ArtNOBLE 2017. Następne wydarzenie to fotograficzna wystawa Andrzeja Paruzela pod ciekawą nazwą: „Szczekał na mnie wnuk psa, który szczeka na Strzemińskiego”. Potem odbędzie się wystawa poplenerowa artystów, którzy w 2018 roku byli w Radziejowicach. W okresie maj-sierpień będzie można oglądać dużą wystawę Marcina Berdyszaka pn. „Międzyczas”. We wrześniu zaprezentujemy prace kolejnego radomskiego artysty. Będą to pejzaże Witolda Kowalskiego. Na przyszły rok zaplanowaliśmy także prezentację kolekcji, którą przejęliśmy z Muzeum im. Jacka Malczewskiego. Koniec roku to wystawa Łódź Kaliska artystów z Łodzi. Ponadto pojawi się stały element, czyli murale w ramach „Kadrów pod napięciem” również sfotografowane i wydane w albumie. Rok 2019 to oczywiście dalsza działalność kina oraz popularne warsztaty edukacyjne. Będzie zatem co zwiedzać i co oglądać – zapowiedział dyr. Włodzimierz Pujanek.

Tutaj przeczytasz o nowo zakupionych przez MCSW, a tu dowiesz się więcej o wystawie ArtNOBLE 2017.

Komentarze