Szalony mecz w hali MOSiR. Radomka awansowała do Final Four



W meczu 1/4 finału Pucharu Polski siatkarki E.Leclerc Moya Radomki Radom wygrały na własnym parkiecie 3:2 z Volley Wrocław. Podopieczne trenera Riccardo Marchesiego przegrywały już 0:2 w setach, a później 10:14 w tie-breaku, ale ostatecznie zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i awansować do turnieju finałowego!

Pierwsza partia była zacięta do stanu 9:9. Potem kontrolę nad spotkaniem zaczęły przejmować wrocławianki, które w połowie seta prowadziły 17:11. Gospodynie goniły wynik, zmniejszyły straty do trzech punktów 20:17, a pod koniec seta do jednego oczka 23:22. Ostatecznie premierową osłonę wygrały podopieczne Dawida Murka 25:23.

Drugi set podobny był do pierwszego. Przez dłuższy czas żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć większej przewagi niż jeden, dwa punkty i na tablicy często pojawiał się remis 8:8, 12:12. Od stanu 14:14 wrocławianki zaczęły odskakiwać rywalkom 19:14. Główną siłą w ataku ekipy z Wrocławia były Anna Bączyńska oraz Natalia Murek – po dwóch setach miały na koncie po 13 punktów. Radomianki rzuciły się do walki i doprowadziły do remisu 24:24. W końcówce lepsze okazały się przyjezdne, które zakończyły seta wynikiem 29:27.

Na początku trzeciej partii oba zespoły ponownie walczyły punkt za punkt 4:4, 9;9, 12:12. Zawodniczki z Radomia wzmocniły zagrywkę i powoli zaczęły zdobywać przewagę nad rywalkami. Duża w tym zasługa Janisy Johnson, która kończyła niemal wszystkie otrzymane piłki i w końcówce seta gospodynie miały dwa oczka przewagi 20:18. Tym razem ekipa Dawida Murka musiała gonić wynik, jednak nie udało im się odwrócić losów seta, który zakończył się zwycięstwem podopiecznych Riccardo Marchesiego wygrały 25:23.

Czwarta odsłona należała do gospodyń spotkania. Prowadziły w secie od pierwszych piłek 6:3, 10:7 i choć wrocławianki próbowały odrobić straty, nie było to możliwe. Bruna Honorio Margues oraz Janisa Johnson zamieniały każdą piłkę na punkty i powiększały przewagę 20:14. Ostatecznie wygrały do 18.

Tie-break lepiej rozpoczęły podopieczne Riccardo Marchesiego 3:0, jednak wrocławianki szybko odrobiły straty 3:3 i po kolejnych akcjach prowadziły 8:6. Po zmianie stron powiększyły przewagę do czterech oczek 12:8, 14:10. Radomianki po niesamowitej pogoni doprowadziły do remisu 14:14 i wygrały seta na przewagi 17:15!

Turniej finałowy rozegrany zostanie w dniach 20-21 lutego w Nysie.

E.Leclerc Moya Radomka Radom – Volley Wrocław 3:2 (23:25, 27:29, 25:23, 25:18, 17:15)

Radomka: Honorio 23, Picussa 1, Johnson 27, Łukasik 16, Twardowska, Zaborowska 2, Witkowska (libero) oraz Rodrigus de Almeida 9, Bałucka 8, Biała, Moskwa.

Volley: Witkowska 13, Murek 22, Szady 3, Rapacz 2, Bączyńska 21, Fedorek 12, Adamek (libero) oraz Jasek 9, Pancewicz (libero).

MVP: Janisa Johnson (Radomka).

Komentarze