„Tarapaty”, „American Assassin” i „The Square” – premiery filmowe



„Tarapaty”, „American Assassin” i „The Square” to premiery filmowe, które wejdą na ekrany kin od 15 września. Przygoda, thriller i czarna komedia – każdy widz znajdzie coś dla siebie.

„Tarapaty”

Przyjaźń to wcale nie taka prosta sprawa i Julka dobrze o tym wie. Ma 12 lat, chodzi do szkoły z internatem i jeszcze nigdy nie miała prawdziwej przyjaciółki. Zaczynają się wakacje, a razem z nimi kłopoty. Julka zamiast do rodziców w Kanadzie, trafia do ciotki w Warszawie. W tej samej kamienicy mieszka Olek z nieodłącznym psem Pulpetem. Kiedy dzieciakom wpada w ręce plan prowadzący do skarbu, zaczyna się przygoda. Na drodze do rozwiązania zagadki staje złodziejska szajka, niania – nałogowa palaczka i podejrzany pożeracz cukierków. Nikt nie jest tym za kogo się podaje, a wyścig z czasem trwa. Żeby wyjść cało z tej historii, Julka musi pokonać nieufność i odważyć się na przyjaźń.

Reżyseria i scenariusz: Marta Karwowska
Obsada: Hanna Hryniewicka, Jakub Janota-Bzowski, Joanna Szczepkowska, Krzysztof Stroiński, Roma Gąsiorowska, Maria Maj, Jadwiga Jankowska-Cieślak, Piotr Głowacki

W niedzielę, 17 września przed  seansami o godz. 12.00 i 14.00 kino Helios w Radomiu zaprasza na  konkursy z nagrodami.

„American Assassin”

Ekranizacja pierwszej powieści z bestsellerowego cyklu, sprzedanego na całym świecie w 25 milinach egzemplarzy. Michael Keaton, gwiazdor „BIRDMANA” i „SPOTLIGHT” w nowym filmie reżysera kultowego „HOMELAND”.

Mitch Rapp (Dylan O’Brien) stracił ukochaną w ataku terrorystycznym. Od tej chwili jego jedynym celem jest zemsta. Oficer szkoleniowy CIA Stan Hurley (Michael Keaton) wie, że taki człowiek to dla agencji skarb. Szczególnie jeśli uda się go wzbogacić o pewien szczególny zestaw umiejętności, który uczyni go maszyną do zadań specjalnych. Hurley potrafi tego dokonać. Zanim szkolenie dobiegnie końca Mitch będzie miał okazję wykazać się w akcji. Według danych wywiadu grupa terrorystów planuje atak z użyciem ładunku atomowego. Wiele wskazuje na to, że jednym z nich jest dawny uczeń Hurleya. Kogoś takiego może wytropić i zneutralizować tylko ktoś taki jak Mitch Rapp.

„The Square”

Co łączy przystojnego kuratora muzeum w Sztokholmie, zafascynowaną nim amerykańską dziennikarkę, małego chłopca, którego niesłusznie posądzono o kradzież, oraz udającego małpę artystę?

„The Square” to czarna komedia nagrodzona Złotą Palmą festiwalu w Cannes. Film Rubena Östlunda („Turysta”), z Elisabeth Moss (seriale „Opowieść podręcznej” i „Tajemnice Laketop”), Dominikiem Westem („Dumni i wściekli”) i Claesem Bangiem w rolach głównych, wywołał zachwyty i dziki śmiech podczas pokazu w Cannes. Śmiali się widzowie i śmiało się jury, w którym o nagrodach decydowali Pedro Almodóvar, Maren Ade, Paolo Sorrentino i Park Chan-wook. Östlund serią komicznych sytuacji sportretował współczesny świat, doprowadzając do czołowego zderzenia politycznej poprawności z tym, co w każdym z nas dzikie i zwierzęce. Oferując nieoczekiwany bonus w postaci jednej z najśmieszniejszych erotycznych scen roku – a może nawet wszech czasów – szwedzki reżyser stworzył jeden z najzabawniejszych filmów pokazanych i wyróżnionych główną nagrodą najważniejszego festiwalu filmowego na świecie.

Christian (Claes Bang) ma wszystko pod kontrolą. Jest atrakcyjnym mężczyzną o wielkim uroku osobistym. Niedawno się rozwiódł i lubi wdawać się w niezobowiązujące romanse, a młoda amerykańska dziennikarka (Elisabeth Moss) może okazać się jego nowym trofeum. Na co dzień Christian jest dyrektorem prestiżowego muzeum sztuki nowoczesnej, co daje mu władzę i idealną pozycję społeczną. Do tego przykładnie opiekuje się córkami, jeździ kosztującą fortunę Teslą i wspomaga potrzebujących – zwłaszcza, jeśli nie wymaga to od niego zbyt dużego wysiłku. Jednak podczas przygotowań do premiery instalacji „The Square”, z którą wiąże ogromne nadzieje, utrzymanie starannie pielęgnowanego wizerunku okaże się być dla niego nie lada wyzwaniem.

źródło: materiały prasowe

Komentarze