Urlop Teatru Powszechnego



Dobiegł końca kolejny sezon artystyczny w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Był to intensywny czas dla instytucji, która wypuściła osiem premier (w tym 3 prapremiery) oraz wznowiła po eksploatacyjnej przerwie kilka nieco starszych, wielkoobsadowych produkcji: „Władzę”, „Cafe Sax”, „Doris Day” czy „Annę Kareninę”. Pierwsze spektakle po wakacyjnej przerwie odbędą się we wrześniu.

– Ten jubileuszowy sezon był dla nas pod wieloma względami wyjątkowy – mówiła Jolanta Korłub-Ogonowska z działu literackiego. – Wydaliśmy kilkusetstronicową monografię „Marzyć znaczy tworzyć. Teatr Powszechny im. J. Kochanowskiego w Radomiu 1976-2016”, prezentującą 40 lat radomskiej sceny. Podołaliśmy trudnemu pod względem artystycznym i organizacyjnym wyzwaniu, jakim była premiera musicalu „Człowiek z La Manchy”. Wierzymy, że ta produkcja okazała się godną propozycją na 40-lecie Powszechnego. Entuzjastyczne przyjęcie i mnogość pozytywnych głosów, jakie do nas wciąż na temat tego spektaklu docierają, świadczy o tym, że opowieść o Don Kichocie podbiła serca widzów. Wciąż ogromną popularnością cieszą się nasze hity z ubiegłych sezonów. Nowe tytuły stały się natomiast znakomitym uzupełnieniem repertuaru, budując jego różnorodność gatunkową i formalną oraz zyskując przychylność publiczności. Wystarczy spojrzeć na statystyki ostatnich dziesięciu miesięcy, w których zagraliśmy ogółem 430 spektakli dla rekordowej liczby 75 620 widzów. Jest to jeden z najwyższych wyników frekwencyjnych w dziejach naszego teatru – podkreśliła Jolanta Korłub-Ogonowska.

Nowy sezon w radomskim teatrze rozpocznie się wrześniową premierą sztuki „Napis” Geralda Sibleyrasa w reżyserii Krzysztofa Babickiego. Kolejne produkcje to „Daszeńka” Karela Čapka w reż. Marka Zákostelecký’ego oraz przedstawienie „Ja, Feuerbach” Tankreda Dorsta w reż. Zbigniewa Rybki. 

W dniach 20-27 października br. w Teatrze Powszechnym odbędzie się trzynasta edycja Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego. Festiwalową wizytówką radomskiej instytucji będzie adaptacja „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza w reżyserii Aliny Moś-Kerger, zwyciężczyni konkursu gombrowiczowskiego dla młodych reżyserów.

 

Komentarze