Gruźlica kojarzy się z chorobą zapomnianą. Błąd. W 2016 roku diagności Centralnego Medycznego Laboratorium Radomskiego Szpitala Specjalistycznego wśród ponad trzech tysięcy materiałów pobranych do badania stwierdzili 113 przypadków gruźlicy.
Gruźlica nie jest chorobą naszych pradziadków, wręcz przeciwnie – nadal stanowi poważny problem. W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Tochtermana odbyło się spotkanie „STOP GRUŻLICY”, w którym wzięli udział lekarze i diagności laboratoryjni, m. in prof. dr hab med Ewa Augustynowicz-Kopeć z z Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc, która przedstawiła epidemiologię gruźlicy w Europie i na świecie.
Gruźlica jest chorobą zakaźną, którą wywołują prątki gruźlicy. Przyczyny zachorowania na gruźlicę mogą być różne. Kontakt z osobą chorą stanowi najczęstszą przyczynę zakażenia, o czym mówiła Monika Janowska z Pracowni Prątka Gruźlicy z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, która również przedstawiła możliwości diagnostyczne Laboratorium Diagnostycznego w RSZS.
Najbardziej niebezpieczny jest kontakt z osobą obficie prątkującą (kaszlącą), wówczas stężenie prątków w wydychanym powietrzu przez osobę chorą jest bardzo wysokie. Przebywanie z chorym w jednym, niewietrzonym pomieszczeniu jest wówczas bardzo ryzykowne.
Gruźlica jest poważną chorobą, którą jednak w większości przypadków można wyleczyć, jednak leczenie jest procesem czasochłonnym i uzależnionym pod stopnia zakażenia. Jak dodaje Monika Janowska w przypadku osoby chorej na gruźlicę najważniejsze jest wykonanie oznaczenia lekowrażliwości, ponieważ w przypadku prątków opornych stosowane leczenie może być nieskuteczne. W leczeniu gruźlicy, które może trwać nawet dwa lata, bardzo ważna jest dyscyplina pacjenta i przyjmowanie przez niego regularnie leków przeciwprątkowych.
Jak mówiła prof. Ewa Augustynowicz-Kopeć świadomość występowania gruźlicy oraz czynników ją wywołujących jest bardzo niska, określając gruźlicę jako problem zapomniany, mimo iż co roku rejestruje się ok 10 milionów przypadków zachorowań na gruźlicę na świecie. Gruźlica najczęściej dotyka mieszkańców Azji i Afryki z powodu koincydencji z wirusem HIV. W Europie natomiast co roku rejestruje się ok. 360 tys. zachorowań na gruźlicę.
Pierwsze objawy gruźlicy przypominają symptomy przeziębienia, takie jak złe samopoczucie, nadmierna potliwość oraz zmiana temperatury ciała, dlatego nie należy tych objawów lekceważyć.
