W środę dyżurował pijany, w niedzielę znów leczył na SOR-ze



Radomska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie lekarza Dariusza P. To medyk, który 20 stycznia mając ponad 2,5 promila alkoholu we krwi pełnił dyżur na SOR-ze Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie. Po tym zdarzeniu 61-letniego medyka lecznica odsunięta od pracy, ale lekarz w ostatni weekend znów dyżurował na SOR-ze

W środę dyżurował pijany, w niedzielę znów leczył na SOR-ze – mowa o lekarzu Dariuszu P., 61-letnim medyku z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. To lekarz, którego w zeszłą środę przyłapano na pracy pod wpływem alkoholu. Po tym zdarzeniu zarząd szpitala poinformował, że rozwiązał umowę cywilno-prawną z Dariuszem P. Kilka dni później medyk znów pełnił dyżur na SOR-ze. – Musieliśmy chwilowo przywrócić do pracy tego lekarza, bo nie mieliśmy go kim zastąpić – tłumaczy Karolina Gajewska, rzeczniczka lecznicy na Józefowie.

W sprawie medyka Dariusza P. radomska prokuratura wszczęła już dochodzenie jednocześnie nadzorując czynności prowadzone przez policję. Śledztwo prowadzone jest pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pacjenta. To już drugie tego typu dochodzenie prowadzone w sprawie Dariusza P. Lekarz 3 lata temu także pracował pijany na SOR-ze na Józefowie, ale śledztwo umorzono – informuje Beata Galas, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Lekarzowi Dariuszowi P., który 20 stycznia pracował na SOR-ze mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, grozi do 5 lat więzienia. W sprawie medyka z Józefowa postępowanie wszczął także Rzecznik Praw Pacjenta. 

Komentarze