Wandale niszczą wiaty przystankowe



Wandale w akcji. Kilkadziesiąt zniszczonych lub uszkodzonych wiat przystankowych odnotował od początku roku Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji

Koszt napraw wyniósł blisko 40 tysięcy złotych. Jak tłumaczy Dawid Puton, rzecznik MZDiK, liczba zniszczeń jest porównywalna z  analogicznym okresem w ubiegłym roku.

Jak dodaje Puton do niektórych zniszczeń dochodzi wskutek kolizji lub wypadku. Tak było np. z wiatą przystanku Kozienicka/Pacyńska, której nie dało się już uratować. Z kolei przystanek Starokrakowska/Szydłowiecka zyskał specjalną kratownicę aby utrzymać zadaszenie w pionie.

Niestety w większości chuligani są bezkarni. Aby pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności musi być złapany na gorącym uczynku. To udaje się jednak tylko dzięki monitoringowi lub świadkom. Dlatego MZDiK zwraca się do mieszkańców z apelem.

Niewielkim pocieszeniem może być fakt, że w ubiegłym roku, w analogicznym czasie, było o jedną zniszczoną wiatę więcej.

Komentarze