Dwa z trzech przejazdów kolejowych zostały wyłączone z użytkowania co spowodowało paraliż miasta – alarmują mieszkańcy Warki. Ponieważ, jak twierdzą, ani PKP PLK, ani władze miasta decyzji z nimi nie konsultowali, zamierzają spacerować w kółko na skrzyżowaniu przy ostatnich czynnych rogatkach
Zamknięcie przepraw spowodowane jest pracami modernizacyjnymi trasy kolejowej numer osiem, które w tym miejscu prowadzi PKP PLK. Jak jednak wyjaśnia jeden z mieszkańców miasta, wszystko odbyło się bez konsultacji i wcześniejszego uprzedzenia przez co teraz, aby dostać się na drugą stronę torów, trzeba nadrabiać nawet 10 kilometrów.
Jak mówi nasz rozmówca oliwy do ognia dolewa fakt, że zarówno PKP PLK jak i przedstawiciele lokalnej władzy nie dążą do rozwiązania problemu. Dlatego, aby zwrócić na siebie uwagę, mieszkańcy postanowili, że wybiorą się na obywatelski spacer. Ich celem będzie skrzyżowanie ulic w okolicy składu budowlanego ArtSanit i cukierni Kazana, przy ostatnim czynnym przejeździe kolejowym. – Będziemy przez nie w kółko przechodzić – zapowiada mieszkaniec Warki.
W sobotę spacerowiczów będzie można spotkać o godzinie siódmej rano na rondzie u zbiegu ulic Grójeckiej, Warszawskiej i Puławskiej.