Kolorowa radomska architektura uchwycona w obiektywie Patryka Wikalińskiego będzie miała swój pierwszy wernisaż. – Po niezwykle inspirującej współpracy z jednym z największych gigantów technologicznych na świecie, firmą Apple oraz niedawnej podróży mojego pierwszego albumu po największych targach fotograficznych na świecie w takich miastach jak: Nowy Jork, Atlanta, Wiedeń, Birmingham, Warszawa czy Rybnik czas na następny przystanek w mojej kolorowej twórczości – mówi autor wystawy. Wernisaż odbędzie się w środę, 8 maja o godz. 18:00 w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu.
Wystawa „Przez mój kolorowy świat” jest projektem radomskiego fotografa Patryka Wikalińskiego, który za pomocą sztuki minimalizmu postanowił zmierzyć się ze stereotypowym postrzeganiem blokowisk z „wielkiej płyty”. Za sprawą ogromnej pasji do uwidocznienia pełnej palety kolorów, zabawy z perspektywą i dbałości o pop-artowy detal, autor podejmuje się próby udowodnienia, że pastelowe blokowiska są doskonałym miejscem do realizowania własnej kreatywności.
Popularnie kojarzone z brudem i szarością osiedla, dziś stały się fenomenem miejskiego krajobrazu. Ich barwne malowania są rozpoznawalną wizytówką w portfolio twórcy, którego doceniła międzynarodowa społeczność. Artysta pragnie podjąć próbę rozpoczęcia dyskusji i skonfrontowania kolorowych fotografii z opiniami mieszkańców miasta. Wystawa jest dostrzeżeniem przemian radomskiej architektury w „kreskówkowym” świecie artysty. Jest to dokonała forma promocji miasta i dowód na to, że radomscy twórcy są zdolni do realizowania swoich pasji kierowanych do szerszej publiczności w naszym kraju.
– Jestem bardzo podekscytowany, że mogę razem z radomską biblioteką oraz Artibo Polska zaprosić Państwa na wernisaż otwierający moją pierwszą indywidualną wystawę „Przez mój kolorowy świat”. Jestem dumny, że mój debiut będzie miał miejsce w rodzinnym mieście – mówi Patryk Wikaliński.
Patryk Wikaliński zaliczany do najlepszych fotografów mobilnych na świecie za sprawą uczestnictwa w kampanii „Shot on iPhone” udowadnia, że do uwolnienia kreatywności i stworzenia własnego fotograficznego stylu wystarczy telefon komórkowy. Publikacja jego minimalistycznej historii przyniosła artyście wiele międzynarodowych wyróżnień, a pomysł stał się źródłem inspiracji dla wielu. W polskich mediach prace Patryka zostały nazwane: „minimalistycznymi kadrami, które wyniosły polskie bloki do rangi sztuki”.
Więcej informacji na temat projektu oraz rozmowę z Patrykiem Wikalińskim znajdziesz tutaj.