To sytuacja, która odbije się na „niecovidowych” pacjentach – radny niezależny Kazimierz Woźniak skomentował w Mocnej Rozmowie kondycję radomskiej służby zdrowia. Zdaniem Woźniaka panuje w niej chaos, bo szpitalami w regionie zarządzają różne jednostki
W radomskiej służbie zdrowia panuje chaos – uważa radny niezależny Kazimierz Woźniak. Radny odniósł się Mocnej Romowie do trudnej sytuacji Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, który od drugiej połowy października przyjmuje pacjentów jedynie w trybie nagłym. Zdaniem Woźniaka problem tkwi w zróżnicowaniu lecznic w regionie pod względem nadzorczym. Lecznicą na Józefowie zarządza marszałek, a radomskim szpitalem – miasto. Decydentem w przypadku szpitali w regionie jest także wojewoda mazowiecki. – Mam wrażenie, że ktoś nad tym nie panuje – mówi Woźniak.
Radny negatywnie wypowiedział się także odnośnie powiększenia oddziału zakaźnego w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Stało się to kosztem 13 z 17 oddziałów i odwołaniem zabiegów i operacji niecierpiących zwłoki. Te musiał też anulować szpital na Józefowie, który od miesiąca jest jedyną lecznicą wielospecjalistyczną w regionie.
Przypomnijmy, Mazowiecki Szpital Specjalistyczny planuje uruchomić oddział zakaźny. Zarząd lecznicy wystąpił do wojewody mazowieckiego z prośbą o przekwalifikowanie placówki w szpital drugiego stopnia. Jednocześnie w szpitalu na radomskim Józefowie wydzielono 14 nowych łóżek „covidowych”.
