W piątek rozpoczął się turniej w siatkówce plażowej Bech Ball Przysucha 2017. Wczoraj odbyło się 11 meczy eliminacyjnych, które wyłoniło 8 zwycięzców, którzy rozegrają mecze w turnieju głównym w sobotę.
Do piątkowych zmagań przystąpiły m.in. przysuskie pary, a pierwszą rundę zakończyło starcie Bucki/Bucki – Woźniak/Wrzesień. Po ciekawym pojedynku, który mógł zakończyć się zupełnie innym wynikiem, triumfowała ta pierwsza dwójka.
W sumie na 11 spotkań eliminacyjnych rozegrano tylko trzy tie-breaki, ale na zakończenie dnia nie brakowało emocji. Dopingowana przez grono kibiców, miejscowa para braci Bucki/Bucki postawiła bardzo trudne warunki gry duetowi Łysikowski/Sdebel i była o krok od sprawienia niespodzianki. Przysuszanie wygrali pierwszą odsłonę i choć walczyli także w kolejnych, nie zdołali uzyskać sensacyjnego awansu do turnieju głównego.
Do turnieju głównego awansowały pary: Kapuśniak/Czubiński, Lewicki/Maziarek, Kałuża/Brandt, Stępień/Kozłowski, Kaczmarek/Lewandowski, Szczechowicz/Pietkiewicz, Filipowicz/Faryna i Łysikowski/Sdebel. Do nich dołączy osiem duetów, które ze względu na miejsce w rankingu miejsce w zawodach głównych miały zagwarantowane.
W trakcie trwania rywalizacji sportowej odbywały się także inne eventy. Odbyły się zajęcia Zumba, a także Kids Campy – zajęcia siatkarskie dla najmłodszych prowadzone przez Grzegorza Boćka i Grzegorza Szymańskiego. Liczba chętnych do ćwiczeń z gwiazdami bardzo miło zaskoczyła i na piasku swoich sił próbowało kilkudziesięciu maluchów. Mimo że to dopiero pierwszy dzień turnieju, przyciągnął on sporo kibiców na trybuny boisk usytułowanych przy zalewie Topornia.
Sobotnie rozgrywki rozpoczną się o godzinie 9:00 i potrwają do wieczora.
źródło i foto: masiatkówka.pl
