Zieleń obroną przed miejskimi powodziami



Tym razem Radom miał szczęście i mimo ulewnego deszczu wszystkie ulice były wczoraj przejezdne. Zazwyczaj przy silnych opadach zalewany był tunel przy Grzecznarowskiego, osiedle Planty czy ulice na Kapturze. Problem dotykał także nowych osiedli: Ogrody przy ul. Wyścigowej i Wars i Sawa przy ulicy Warszawskiej.
Patryk Fajdek, Przewodniczący Stowarzyszenia Łączy nas Radom, próbuje wyjaśnić przyczyny powodzi w mieście :

 

Wiceprzewodniczący dodaje, że kolejnymi powodami miejskich powodzi z lat poprzednich był także zły stan studzienek i tak zwana betonoza.
Przypomina, że już dwa lata temu Stowarzyszenie Łączy nas Radom dawało wyraźne sygnały, że wyspy ciepła należy likwidować, a nie tworzyć.

Komentarze