Zwierzęta mówią ludzkim głosem nie tylko od święta!



Tradycja związana z Wigilią Bożego Narodzenia mówi o tym, że na tą jedną noc z 24 na 25 grudnia zwierzęta mówią ludzkim głosem. Legenda głosi, że to dusze zmarłych przemawiają przez ciała zwierząt. Jak jest naprawdę?

Tego o czym mówią nie należy słuchać, bo można się dowiedzieć kiedy wybije nasza godzina. I chociaż podobno w każdej legendzie tkwi ziarnko prawdy niektóre zwierzęta mówią ludzkim głosem nie tylko od święta. Jak się okazuje najlepszymi „naśladowcami” ludzkiej mowy są ptaki – co ciekawe najlepiej robią to papugi, ale także nasze rodzime krukowate czy szpaki.

Mówi radomski zoolog, Mateusz Ługowski

Ptaki doskonale potrafią naśladować nie tylko ludzką mowę, ale także inne dźwięki takie, jak na przykład płacz dziecka czy odgłosy narzędzi. Doskonałym przykładem są lirogony, czyli występujące w Australii ptaki z rzędu wróblowatych. 

Komentarze