Degradacja krajobrazu i szkodliwe promieniowanie magnetyczne – to zdaniem mieszkańców gminy Kowala negatywne oddziaływanie masztu telefonii komórkowej. Stacja bazowa, która stanęła na pograniczu Huty Mazowszańskiej i Zenonowa według specjalistów nie stanowi zagrożenia. Mieszkańcy tego regionu nie dowierzają i chcą się pozbyć ze swojej ziemi niechcianego gościa
Emituje pole magnetyczne, ale nie zagraża ludziom i przyrodzie – zdaniem specjalistów maszt telefonii komórkowej, który stanął w gminie Kowala jest bezpieczny dla środowiska. Chodzi o blisko 60 metrową stację bazową wybudowaną na prywatnej działce – mówi Marcin Genca, rzecznik prasowy Starosty Radomskiego.
Maszt telefonii komórkowej okazał się problemem dla mieszkańców gminy Kowala, którzy obawiają się szkodliwego promieniowania.
Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego Gminy Kowala dopuszcza budowę stacji bazowych telefonii komórkowych, dlatego starostwo powiatowe nie może odmówić operatorowi postawienia masztu, jeśli ten spełnia wszelkie normy.
Rozchodzenie się sygnału masztu w Kowali sięga w pionie około 30 metrów wysokości. To o kilkadziesiąt metrów wyżej niż określają to przepisy o ochronie środowiska.