Mniej swobody w Królewskich Źródłach



Ruch jednokierunkowy na pomostach i zakaz gromadzenia się i rozpalania ognisk – między innymi takie obostrzenia wprowadziła Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych. Zmiany dotyczą korzystania z obiektów na terenie Królewskich Źródeł. To rezerwat przyrody w podradomskiej Puszczy Kozienickiej, miejsce masowej rekreacji. Nowy regulamin poruszania się po Królewskich Źródłach ma zmniejszyć ryzyko epidemii koronawirusa

Nie ma zakazu wstępu do lasu, ale są ograniczenia. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych wprowadziła nowe zasady korzystania z obiektów turystyczno-rekreacyjnych na terenie Nadleśnictwa Kozienice. Chodzi o „Królewskie Źródła” w podradomskiej Puszczy Kozienickiej. Zmiany w regulaminie mają zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa wśród spacerowiczów  – mówi Edyta Nowicka, rzeczniczka prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.

W ostatnich dniach leśnicy odnotowali skokowy wzrost liczby odwiedzających lasy. W każdy weekend Królewskie Źródła odwiedza kilkaset osób. Dzięki wprowadzonym obostrzeniom kontakt spacerowiczów zostanie ograniczony do minimum. Nie będzie też można rozpalać ognisk i jeść posiłków w większych grupach. 

Zmiany w regulaminie korzystania z obiektów turystyczno-rekreacyjnych na terenie Nadleśnictwa Kozienice będą obowiązywać do odwołania.

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych informuje, że na obiekcie „Królewskie Źródła”:

– wprowadza się ruch jednokierunkowy na drewnianych pomostach , tzn. ruch będzie możliwy jedynie od miejsca początku ścieżki dydaktycznej w kierunku „królewskiego źródełka”,

– dopuszczalna , jednoczesna ilość osób na tarasie widokowym – max. do 5 osób,

– dopuszczalna , jednoczesna ilość osób w budynku do obserwacji ptaków – max. do 3 osób,

– zakaz gromadzenia się i rozpalania ognia w miejscach przygotowanych do palenia ognisk.

Ponadto RDLP wprowadza zakaz gromadzenia się i rozpalania ognisk na „parkingach” leśnych w Leśnictwach Przejazd i Cztery Kopce, oraz w miejscu wyznaczonym do palenia ognisk w Leśnictwie Podgóry.

Komentarze



CLOSE
CLOSE