Archiwum autora: Dawid

Łucznik ŁKS-u Radom z medalem Mistrzostw Polski

Marek Gajda z Łuczniczego Klubu Sportowego Radom, występujący w drużynie Mazowsza został Młodzieżowym Mistrzem Polski – Kielce 2017. Indywidualnie radomianin zajął 21. miejsce, zdobywając łącznie 598 punktów. 

W zawodach wystartowała rekordowa ilość zawodników, w kategorii młodzików strzelało 170 chłopców, zgłoszono 43 męskie drużyny, natomiast w młodziczkach wystartowało 209 dziewcząt i 60 drużyn!. W zawodach wystartowała również nasza młodziczka Wiktoria Zych, która uzyskała wynik 505 punktów. W kategorii zespołów mieszanych mikst Wiktoria z Markiem zajęli 37. miejsce. – relacjonuje trener Iwona Trześniewska.

 

Radomiak wciąż niepokonany

Radomiak Radom odniósł kolejne zwycięstwo w lidze. Tym razem skromnie pokonując Błękitnych Stargard Szczeciński 1:0, zachowując miano niepokonanej drużyny w lidze.

Mecz rozpoczął się od dwóch groźnych stałych fragmentów gry w wykonaniu Błękitnych. Jednak dobra postawa w polu karnych uchroniła radomian od starty gola. Niestety w 23. minucie meczu boiska z powodu kontuzji musiał opuścić Chinonso Agu, którego zmienił Simon Colina. W 31. minucie meczu Dariusz Brągiel ucieszył kibiców zebranych przy Narutowicza 9, kiedy to oddał silny strzał z 7 metrów, a piłkę zmierzającą w światło bramki próbował przeciąć obrońca Błękitnych. Zrobił to na tyle nieudolnie, że ta wpadła za jego sprawą do siatki. Na przerwę Radomiak schodził więc ze skromnym, ale zasłużonym, jednobramkowym prowadzeniem.

W drugiej połowie Radomiak nadal konstruował sytuację, a świetny mecz rozegrał strzelec bramki, Dariusz Brągiel, którego w 68. minucie zmienił Jakub Rolinc. Ta zmian oznaczała, że Radomiak nadal chce atakować i zdobywać kolejne bramki. Goście tanio skóry nie chcieli sprzedać i od 70 minuty dość często przebywali w okolicach pola karnego radomian. W ostatnich minutach doskonałą okazję do podwyższenia wyniku miał Simon Colina, który strzałem z okolic pola karnego trafił wprost w bramkarza. W tej sytuacji młody Hiszpan mógł zachować się lepiej.

RADOMIAK RADOM – BŁĘKITNI STARGARD 1:0 (1:0)
Bramka: samobój (31.)
Radomiak: Gostomski – Jakubik, Klabnik, Śwdzikowski, Hodowany, Cupriak, Agu, Mazan, Filipowicz, Brągiel, Leandro
Błękitni: Rzepecki – Liśkiewicz, Burzyński, Orłowski, Mosiejko, Fadecki, Pustelnik, Magnuski, Gutowski, Szymusik, Włóka

Błonianka zatrzymała zwycięski marsz Pilicy

Pilica Białobrzegi dość niespodziewanie przegrała 0:1 z Błonianką Błonie, odnosząc pierwszą porażkę w rozgrywkach IV ligi. Ten wypadek przy pracy nie wpłynął na tabelę i drużyna prowadzona przez Macieja Śliwowskiego nadal przewodzi w stawce czwartoligowców. 

Pilica straciła miano niepokonanej za sprawą Błonianki Błonie, która w 35. minucie spotkania zdobyła jedyną bramkę w meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki skierowanej na 10. metr pola karnego najwyżej wyskoczył Maciej Pater, który strzałem głową pokonał Sebastiana Przyrowskiego. Do końca tej części już niewiele się wydarzyło.

Druga połowa zaczęła się z trzema zmiany w składzie gospodarzy. Pilica od początku ruszyła do odrabiania strat, jednak goście dobrze radzili sobie w szykach obronnych, hamując zapędy Pilicy. Gospodarzom udało się w końcu strzelić bramkę za sprawą Stanisławskiego, jednak w tym czasie sędzia zawodów dopatrzył się faulu na zawodniku gości. W końcówce meczu czerwona kartką ukarany został Maciej Kencel i Pilica grała w osłabieniu. W końcówce Błonianka mogła podwyższyć wynik, jednak w bramce czujnie stał Przyrowski i uchronił zespół Pilicy od wyższej przegranej.

My chcieliśmy grać w piłkę, goście zaś przyjechali po punkty. Tym razem to oni byli górą, choć nie uważam, żeby mój zespół w jakimkolwiek elemencie był słabszy od przeciwnika – podsumował krótko trener Maciej Śliwowski.

W następnej kolejce Pilica zagra na wyjeździe z rezerwami Znicza Pruszków. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 23 września o godzinie 12.30. Wcześniej na stadionie w Białobrzegach odbędzie się spotkanie w ramach rozgrywek o Puchar Polski, a rywalem Pilicy będzie Oskar Przysucha. Spotkanie rozpocznie się w środę 20 września o godzinie 16.
Pilica Białobrzegi – Błonianka Błonie 0-1 (0-1)
Bramka; Pater 35

Pilica: Przyrowski – Kacperkiewicz (82 Bykowski), Janowski, Jaworski, Białecki (46 Kencel), Strus (66 Paterek), Rawski, Hernik (46 Witak), Majdaszewski (46 Stanisławski), Śliwiński, Skałbania.

Broń zaczyna wygrywać

Broń Radom pokonała Perłę Złotokłos 2:0 w ramach 7. kolejki IV ligi. Dwa dobrze wykonane rzuty wolne dały możliwość zapisania trzech „oczek” na swoje konto.

Inny scenariusz niż zwycięstwo na słabą Perłą Złotokłos nie był brany pod uwagę. Choć Broń w tym spotkaniu nie pokazała rewelacyjnego futbolu, to jednak konsekwencja działań sprawiła, że sięgnęli po trzy punkty. Gospodarze zdaniem trenera Jacka Rzeplińskiego zagrali najlepszy mecz w tym sezonie, ale to nie wystarczyło do urwania punktów Broni.

Broń po woli rozpoczyna zwycięski marsz i z meczu na mecz pnie się w górę tabeli, zajmując aktualnie piąte miejsce z dorobkiem 14 punktów. W kolejnym meczu Broń podejmie u siebie outsidera rozgrywek Naprzód Skórzec.

Siatkarki Radomki nadal w gazie

Siatkarki MKS E.Leclerc Radomki Radom wygrały w turnieju przedsezonowym drużyn pierwszoligowych w Warszawie. Podopieczne trenera Jacka Skroka odniosły dwa zwycięstwa i zaznały jedną porażkę.

Turniej na warszawskim Bemowie był kolejnym przed sezonowym sprawdzianem dla siatkarek z Radomia. Również i tym razem nasze zawodniczki nie zawiodły i zagrały bardzo dobre zawody, przegrywając tylko z Uni Opole.

W pierwszym meczu podopieczne Jacka Skroka podejmowały gospodarza i ubiegło sezonowego triumfatora I ligi kobiet – Wisłę Warszawa, nie oddając żadnego seta. W sobotę podczas drugiego dnia zmagań Radomka zrewanżowała się za ubiegłotygodniową porażkę Jokerowi Świecie, wygrywając bez starty seta. Warto zaznaczyć, że zespół Jokera Świecie będzie pierwszym rywalem Radomki w sezonie 2017/2018 na pierwszoligowych parkietach. W ostatnim dniu turnieju Radomka Radom rywalizowała z Uni Opole. Ten mecz był najbardziej zaciętym podczas zmagań w Bemowskim turnieju. Niestety po pięciosetowym boju podopieczne Jacka Skroka musiały uznać wyższość siatkarek z Opola. Mimo porażki Radomka triumfowała w turnieju.

piątek
Wisła Warszawa – E.Leclerc Radomka Radom 0:3

sobota
UNI Opole – Joker Mekro Świecie 0:3

Joker Mekro Świecie – E.Leclerc Radomka Radom 0:3
Wisła Warszawa – UNI Opole 3:0

niedziela
E.Leclerc Radomka Radom – UNI Opole 2:3
Wisła Warszawa – Joker Mekro Świecie 3:2

Końcowa klasyfikacja:
1. E.Leclerc Radomka Radom    7 pkt. 8:3
2. Wisła Warszawa                          4 pkt. 6:5
3. Joker Mekro Świecie                4 pkt. 5:6
4. UNI Opole                                       2 pkt. 3:8

 

Energia traci punkty, Mszczonów goni lidera

Energia Kozienice przegrała w Mszczonowie z tamtejszą Mszczonowianką 2:1 podczas 7. kolejki IV ligi. Porażka boli tym bardziej, że sama gra na to nie wskazywała. Z tego spotkania podopieczni trenera Seremaka powinni wywieźć przynajmniej punkt.

Pierwsza bramka dla Mszczonowianki padłą dość szybko, bo w 10 minucie meczu. zamieszanie w polu karnym Energii wykorzystał Mateusz Gliński, który posłał piłkę w samo okienko. Na drugiego gola w meczu musieliśmy czekać do końca pierwszej połowy, kiedy to po dobrym zagraniu Gregorowicza, na listę strzelców wpisał się Damian Pociech. Na przerwę Energia schodziła z dwubramkową stratą.

Druga połowa dobrze zaczęła się dla gości. W 51 minucie z rzutu wolnego trafił Bartosz Zawadzki, a sporo pomógł mu przy tym golkiper gospodarzy. Podopieczni Grzegorza Seremaka mieli jeszcze swoje sytuacje strzeleckie, niestety ich nie wykorzystali i w końcowym rozrachunku wracają do Kozienic bez punktów.

Zaskakująca porażka Oskara w lidze

Oskar Przysucha dość niespodziewanie przegrał z Wilgą Garwolin 0:1. Byłą to pierwsza porażka w sezonie podopiecznych trenera Strzemińskiego. Porażka może boleć tym mocniej, iż gospodarze przez ponad 30 minut grali z przewagą jednego zawodnika.

Piłkarska PATOLOGIA! Kompromitacja Oskara, przegrali grając w przewadze – taki tytuł możemy przeczytać na facebooku Oskara Przysucha.

Dzisiejszy występ naszej drużyny to piłkarska PATOLOGIA. A taktyka trenera na ten mecz to istny sabotaż. Rywal przyjechał bez czterech zawodników z podstawowego składu (w tym kapitana/lidera zespołu Kamila Zawadzkiego). W składzie 44-letni Sergiusz Wiechowski i 36-letni Robert Kwiatkowski, plus kilku młodych zawodników. Gramy pół godziny 11 na 10 i przegrywamy. To kompromitacja na całego! – czytamy w komentarzu na facebooku Oskara Przysucha.

OSKAR PRZYSUCHA – WILGA GARWOLIN 0:1 (0:0)
Bramka:
(90.)
Oskar: Wnukowski – Molga (46. Sapieja), Moskwa, Zieliński, M.Gil, Nkwana, Najdzik, Czarnota (83. Obuch), Zagórski (77. Kowalczyk), P.Gil (68. Bartosiak), Śliwiński.
Wilga: Fic – Kwiatkowski, Zawadka, Jóźwicki, Pyra (90. Macioszek), Kisiel (75. Rękawek), Wiechowski (90. Szwed), Głowala (85. Migas), Zabłocki (67. Janisiewicz), S.Papiernik (88. D.Papiernik), Gola.

 

Wymęczone zwycięstwo Drogowca

Beniaminek czwartej ligi, Drogowiec Jedlińsk odniósł wymęczone zwycięstwo z outsiderem ligi, LKS Promna 1:2. Podopieczni trenera Sikorskiego byli bliscy sprawienia niespodzianki, jednak gra do końca opłaciła się zawodnikom z Jedlińska, co przyniosło im zamierzony efekt końcowy, czyli trzy punkty.

KS PROMNA – DROGOWIEC JEDLIŃSK 1:2 (1:0)
Bramki:
Stencelewicz – Gromski (77.), Kucharczyk (80.)
Promna: Domański – Machalski, Dubina, Jaśkiewicz, Skowroński, Trzaska, Lesisz, Miałkowski, Wydra, Nowocień, Stencelewicz.
Drogowiec: Prasek – Rdzanek, Mortka, M.Kobylarczyk, Michalski, Janiszewski, Kubryn, Kucharczyk, Bouchniba, B.Pełka, Bojek.

W Chrzanowie mecz do samego końca

Szczypiorniści KS Uniwersytet Radom przegrali w 2. kolejce pierwszej ligi piłkarzy ręcznych z MTS Chrzanów 28:27. mecz był zacięty do ostatniej sekundy, jednak lepiej w końcówce zaprezentowali się gospodarze. 

Podopieczni Mariusz Greli jechali po pewne zwycięstwo znad drużyną z Chrzanowa, która ubiegły sezon zakończyła na trzecim miejscu od końca, notując wysoką porażkę an początku rozgrywek.

Ani ubiegły sezon, ani mecz inauguracyjny drużyny z Chrzanowa nie miał nic wspólnego z sobotnim spotkaniem przeciwko „Akademikom” z Radomia. W tym pojedynku lepsi okazali się gospodarze, którzy zachowali więcej zimnej krwi w końcówce spotkania.

Po kolejne punkty w lidze, radomianie będą chcieli sięgnąć już w przyszłą niedzielę, kiedy to zmierzą się na własnej hali z Ostrovią Ostrów Wielkopolski. Będzie to pierwszy mecz w tym sezonie, który radomianie rozegrają na własnej hali przed własną publicznością.

MTS CHRZANÓW – KS UNIWERSYTET RADOM 28:27 (16:16)
Uniwersytet:
Sulima, Markowski, Baran- Wiak 4, Szmulik 5, Kubajka 1, Gruszczyński , Pomiankiewicz 3, Pezda 4, Pawelec , Jurgilewicz 4, Banaczek, Włoskiewicz, Socha, Kowalczyk.

Deszczowy wieczór w ALPN

Aura nie rozpieszczała uczestników Amatorskiej Ligi Piłki Nożnej w kolejny ligowy wieczór. Na strzelecką dyspozycję poszczególnych ekip w większości przypadków nie miała ona jednak wpływu.

W sumie, w drugiej serii piłkarze zdobyli aż 81 goli, a najskuteczniejszy był team Szalonych Cytryn. Po cztery trafienia dla tego zespołu zdobyli Abramczyk i Krawiec. Takim samym wyczynem popisali się Kołodziejczyk z Werba-Transu DK Radom oraz M. Słomski z Ekoidei. Wspomniane ekipy, podobnie jak obrońca tytułu, San Marino, mają na swoim koncie komplet punktów.

Wyniki 2. kolejki:

WINDOOR – SZALONE CYTRYNY 2:12: Daszkiewicz, Kleczewski – Abramczyk 4, Krawiec 4, Gogacz 2, Białczak, Banaszkiewicz
DRUKPOINT – ARMED ORT 9:1: Dobrasiewicz 3, Szczepański 2, Zagożdżon 2, Koziarski, Bogucki – Skórnicki JAMAJKA – ALIBI 6:2: Pałys 2, Wachowicz 2, Szczepanik, Kroczak – Koszałka, Dusiński
ZEBRRA TV – WERBA-TRANS DK RADOM 4:7: T. Skopek 2, M. Pietrzak 2 – Kołodziejczyk 4, Sałek, Lorenc, Romanowski
WOLA RADOM – SAN MARINO 2:3: Kczmarczyk, Kaca – Cichawa 3
TEKOM – EKOIDEA 2:10; Wójcik, Rybiński – M. Słomski 4, Żebrowski 2, M. Turczyk 2, K. Maj, M. Sokołowski
IMPERIAL – CERRAD 5:2: Jabłoński 2, Latała, Figarski, sam – Skura 2
KAJTEK – KLUB KOKOSA 11:3: S. Lipka 3, Okoń 2, Garbacz, Rolski, Kaliński, Tokarski, Masiarz, Zarembski – Bienias, Miałkowski, Bursa

źródło: mosir