Broń Radom przegrała w 4. kolejce IV ligi mazowieckiej gr. południowej z Oskarem Przysucha 2:4. Było to zasłużone zwycięstwo. To spotkanie było najciekawszym w całej kolejce, a obie drużyny chciały zachować miano niepokonanej.

Lepiej to spotkanie rozpoczęli piłkarze Oskara, którzy już w 16 minucie objęli prowadzenie za sprawą Przemysława Śliwińskiego, który głowa skierował piłkę do siatki. W 32 minucie meczu do remisu doprowadził Adam Imiela. Wprowadzony chwilę wcześniej Patryk Czarnota strzałem z dystansu pokonał Pawła Młodzińskiego i mieliśmy 1:2 dla Oskara. W końcówce meczu na 1:3 podwyższył Zieliński. Broń ruszyła do odrabiania strat i zbliżyła się już na jedną bramkę za sprawą Adama Imieli, jednak  losy meczu rozstrzygnął w 90 minucie meczu Bartłomiej Włodarczyk.

Oskar odniósł zasłużone zwycięstwo będąc w przekroju całego spotkania zespołem lepszym, grającym dojrzalszą i co ważniejsze skuteczniejszą piłkę.

BRON RADOM – OSKAR PRZYSUCHA 2:4 (1:1)
Bramki: Imiela (32., 86.) – Śliwiński (16.), Czarnota (57.), Zieliński (83.), Włodarczyk (90)
Broń: Młodziński – Korcz (71. Leśniewski), W. Kupiec, Grunt, Wicik, Nogaj, Imiela, Oziewicz (71. Więcek), Nowosielski, Putin, Obłuski.
Oskar: Wnukowski – M. Gil, Zieliński, Najdzik, Sapieja (46. Czarnota), Moskwa, Zagórski, Molga, P. Gil (58. Bartosiak), Matsoso, P. Śliwiński.