Trwa Przegląd Artystów Radomskich – konkurs, którego organizatorem jest Radio Radom. O tym kim są artyści i czy bycie twórcą to ciężki kawałek chleba mówiła Ewa Podsiadły-Natorska, radomska dziennikarka, blogerka i pisarka.
Ewa Podsiadły-Natorska pisze od dziecka. W swoim dorobku ma opowiadania, nowele, oraz wiele powieści o różnej tematyce, począwszy od romansów na książkach fantasy kończąc. Jednak nie wszystkie teksty zostały wydane. Do tej pory światło dzienne ujrzały trzy utwory. Ewa Podsiadły-Natorska zadebiutowała powieścią „Błękitne dziewczyny”, historią trzech przyjaciółek-radomianek. Kolejna książka to „Nie omijaj szczęścia”, kontynuacja „Błękitnych dziewczyn”. Dodatkowo pisarka opublikowała opowiadanie pt.: „Mistrz”, które ukazało się w antologii „Powroty-Radom”, będącej zbiorem tekstów radomskich autorów.
Ewa Podsiadły-Natorska należy do tej szczęśliwej grupy twórców, czyli do osób, którym udało się zaistnieć. Nie jest to proste zadanie, jednak istnieje recepta na to, by wydawcy zainteresowali proponowanym dorobkiem artystycznym. Przede wszystkim trzeba być autentycznym, mówiła Ewa Podsiadły-Natorska. Kopiowanie autorów, którzy są właśnie „na fali”, to strzał w kolano. Czytanie książek popularnych pisarzy jest pożyteczne, ale warto wypracować własny styl. Bardzo ważna jest również ciężka praca, zwłaszcza jeśli nie mamy znajomości. Trzeba być również cierpliwym i wytrwałym. W przypadku pisarzy szukanie wydawcy jest żmudnym zadaniem, wręcz karkołomną czynnością. Propozycji, które wpływają do wydawnictw jest mnóstwo. Okres oczekiwania na odpowiedź to przynajmniej kilka miesięcy. Jak zachęca Ewa Podsiadły-Natorska warto pojechać na Targi Książki, by zobaczyć jaki gatunek literacki wydaje konkretne wydawnictwo.
Świetnym pomysłem jest także branie udziału w konkursach typu Przegląd Artystów Radomskich, mówiła pisarka. Jest to milowy krok w stronę sukcesu. Nawet jeśli nie uda się nam wygrać, być może zawrzemy ciekawe kontakty oraz zareklamujemy się. Robienie czegoś bez promocji jest jak puszczenie dziewczynie oka w ciemnym pokoju, żartowała Ewa Podsiadł-Natorska. By zaistnieć trzeba wyjść ze swoją twórczością do ludzi i pamiętać, że krytyka również jest potrzebna. Dzięki niej możemy się rozwijać.
A czy pisarz jest artystą? Zdecydowanie, stwierdziła Ewa Podsiadły-Natorska. Jesteś artystą jeśli coś tworzysz, a pisarze pracując nad powieścią, kreują rzeczywistość i zmuszają czytelników do myślenia. Istnieje pogląd, że pisarze nie są artystami tylko rzemieślnikami. Pisanie jest rzemiosłem, ale także i swego rodzaju artyzmem.