Coraz droższa woda w Radomiu – decydenci umywają ręce



Od 5 lica w naszym mieście obowiązuje nowa, droższa taryfa opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Niestety to dopiero jedna z kilku zapowiedzianych podwyżek. Kto odpowiada za ten stan rzeczy nie wiadomo, bo zarówno wnioskodawca- Wodociągi Miejskie jak i organ zatwierdzający- Wody Polskie nomen omen umywają ręce.

Stanowisko radomskich decydentów

Na początku lipca br. Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie zatwierdziło na wniosek Wodociągów Miejskich w Radomiu nowe ceny wody i odbioru ścieków. – Wody Polskie miały w swoim obowiązku zbadać wniosek prezesa Trzeciaka i albo się do niego przychylić, albo nie. Skoro mamy decyzję Wód Polskich, gdzie jest wyraźnie wyartykułowane „zatwierdzam” to znaczy, że odpowiedzialność za nową taryfę jest po stronie narodowego operatora – mówił prezydent Radosław Witkowski.

Od lewej: dyrektor Mateusz Tyczyński, prezydent Radosław Witkowski, prezes Leszek Trzeciak

– Wzrost cen za wodę i odprowadzania ścieków wynika z inflacji czy ze wzrostów kosztów energii elektrycznej, czy amortyzacji związanej z inwestycjami, które Wodociągi Miejskie prowadzą w ramach projektu zmierzającego do poprawy jakości wody w Radomiu. Do końca realizacji tego projektu zainwestujemy w radomskie sieci, oczyszczalnie i ujęcia wody środki własne pochodzące z amortyzacji. Ponadto spłacamy kredyty z poprzedniej inwestycji, a roczna rata kapitałowa wynosi ponad 15 mln zł. Te pieniądze skądś się muszą znaleźć i znajdują się w amortyzacji, która niestety jest cenotwórcza i wpływa na taryfy. Stąd ten wzrost opłat – tłumaczył Leszek Trzeciak, prezes Wodociągów Miejskich.

– W ubiegłym roku posłowie, senatorowie i prezydent zmienili prawo przenosząc kompetencje regulacyjne i zatwierdzające z Rady Miejskiej na państwowego regulatora, czyli na Wody Polskie. Ta instytucja zatwierdza taryfę za wodę, akceptując ją bądź nie. Wody Polskie zatwierdziły nową taryfę, która obowiązuje od 5 lipca, a więc narodowy operator po zbadaniu wniosku, który złożył pan prezes Trzeciak stwierdził, że poziom cen jest właściwy, a podwyżki nie są drastyczne. To Wody Polskie i radni mają możliwość kształtowania cen wody w każdym mieście – dodał Radosław Witkowski.

Riposta Wód Polskich

Okazuje się jednak, że Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie nie poczuwa się do odpowiedzialności za coraz droższą wodę w Radomiu, a wręcz przeciwnie- zarzuca prezydentowi Witkowskiemu kłamstwo. – Wody Polskie regulują, a nie ustalają stawki. Ceny za wodę i ścieki ustalają dostawcy tych usług. W związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi w ostatnim czasie w Radomiu, w tym wypowiedziami pana Radosława Witkowskiego informujemy, że: taryfy opłat za wodę i ścieki ustalane są przez przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne i przedkładane do zatwierdzenia do Wód Polskich. Wody Polskie tylko sprawdzają zasadność wskazanych przez przedsiębiorstwo stawek. Nie ma powodów, by ze względu na reformę w gospodarce wodnej powoływać się na wzrost opłat za pobór wody w gospodarstwach domowych i za odprowadzanie ścieków.

Przedsiębiorstwu i władzom samorządowym przysługuje prawo do odwołania się od każdej decyzji wydanej przez Wody Polskie. Prezydent miasta ma prawo odwołać się od decyzji Wód Polskich, jeżeli nie zgadzałby się na stawki ustalone przez przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne. W przypadku taryf dla miasta Radomia prezydent nie wniósł odwołania – podkreślił rzecznik prasowy Wód Polskich, Sergiusz Kieruzel.

Warto dodać, że przedsiębiorstwo wodno-kanalizacyjne może złożyć wniosek o wygaszenie zatwierdzonej taryfy i ustanowienie nowej taryfy przed terminem ustalonym we wniosku poprzednim. Zgodnie z art. 24 ust 6 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków Rada gminy może także podjąć uchwałę o dopłacie dla jednej, wybranych lub wszystkich taryfowych grup odbiorców usług. Dopłatę gmina przekazuje przedsiębiorstwu wodociągowo-kanalizacyjnemu.

Komentarze