Czarni na zakończenie sezonu przegrali, ale w PlusLidze się utrzymali

W meczu 26. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom przegrali na wyjeździe 2:3 z PGE Skrą Bełchatów. Dla podopiecznych trenera Jakuba Bednaruka był to ostatni pojedynek w sezonie 2021/2022. „Wojskowi” zajęli 13. miejsce, tuż nad PSG Stalą Nysą.

Po pierwszej, choć zaciętej partii, wydawało się, że gospodarze szybko to starcie zakończą, jednak zmiana na pozycji rozgrywającego sprawiła, że Czarni wrócili do gry, wygrali dwa kolejne sety i mecz zrobił się naprawdę ciekawy. W końcówce czwartej partii Skra pokazała jednak większe doświadczenie, a w tie-breaku po prostu dojrzałość i lepsze umiejętności, dlatego to ona mogła cieszyć się z końcowego triumfu.

Tabela – tutaj.

Tylko 21 punktów w 26 meczach i do ostatniej kolejki brak zapewnionego utrzymania w PlusLidze. Taki to był sezon w wykonaniu radomskiej drużyny, która nie wygrała żadnego spotkania w nowej hali RCS i zdobyła w lidze najmniej setów.

Utrzymanie „Wojskowi” zapewnili sobie w piątek, na dzień przed starciem w Bełchatowie, ale przy prowadzeniu 2:0 i 8:3 przez Stal Nysa w Warszawie (gdyby ten zespół wygrał 3:0 lub 3:1, a ostatecznie zwyciężył „tylko” 3:2, to przeskoczyłby w tabeli Czarnych), kibice z Radomia nerwowo zastanawiali się, czy ich ekipa da radę wygrać baraż o utrzymanie.

Na szczęście na 100-lecie klubu nie trzeba będzie grać takich pojedynków i te rozgrywki już dla drużyny trenera Bednaruka się skończyły, ale był to najgorszy sezon dla Czarnych od wielu, wielu lat… I nic więcej podsumowania nie napiszemy.

PGE Skra Bełchatów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:2 (25:23, 21:25, 19:25, 25:23, 15:10)

Skra: Sawicki 15, Kłos 5, Schulz 15, Täht 27, Adamczyk 6, Mitić 2, Milczarek (libero).

Czarni: Kędzierski, Lemański 9, Rusin 21, Berger 14, Santana 7, Parkinson 11, Masłowski (libero) oraz Nowak 3.

MVP: Robert Täht (Skra).

Foto: W ataku Rusin, jeden z niewielu, który może zaliczyć sezon do udanych // autor: PlusLiga

Komentarze