Już są wstępne działania w związku ze składowiskiem niebezpiecznych odpadów chemicznych przy ulicy Ofiar Firleja. Do tej pory jednak nie zostało zwołane posiedzenie Rady Miejskiej w tej sprawie.
Chemikalia składowane w magazynie przy ul. Ofiar Firleja są zagrożeniem dla środowiska i mieszkańców dzielnicy. Wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz poruszyła tę kwestię w Wakacyjnej Rozgrzewce Radia Radom. Według jej ustaleń, prezydent Radomia już 3 miesiące temu dostał pismo ponaglające od Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.
Ja byłam jedną z tych osób, które apelowały do prezydenta o powołanie sesji nadzwyczajnej, albo przynajmniej spotkania ze wszystkimi radnymi. My chcemy wiedzieć, jakie kroki zostały podjęte przez prezydenta. Chodzi tu o zdrowie i życie mieszkańców.
Radosław Witkowski poinformował, na antenie Radia Radom, że skierował już wniosek do ministra środowiska o środki na utylizację odpadów.
Ja dziś jako prezydent czuję pełną odpowiedzialność za to, żeby jak najszybciej te odpady usunąć. Mamy świadomość tego zagrożenia i musimy coś z tym zrobić, bo odpady są niebezpieczne przynajmniej tak wynika z ekspertyzy, którą otrzymaliśmy. Od 2019 roku po zmianie ustawy przez parlament obowiązek został wepchnięty w katalog działań samorządów.
Koszt utylizacji może wynieść nawet 20 milionów złotych.
fot. depositphotos