Dwóch nietrzeźwych kierowców doprowadziło w niedzielę do dachowań w Radomiu i okolicach

Około godziny 19:00 radomska policja odebrała zgłoszenie o samochodzie osobowym, który dachował przy ulicy Witosa w Radomiu. 41- letni kierujący miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna został przewieziony do szpitala z ogólnymi obrażeniami ciała.

Kierujący jadąc od ulicy Mieszka I stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał do rowu, uderzył w betonowy przepust następnie dachował i zatrzymał się na betonowej studzience w pobliżu cmentarza na ulicy Witosa.

-poinformowała sierż. szt. Dorota Wiatr Kurzawa z wydziału drogowego radomskiej policji

Do kolejnego incydentu z udziałem kierowcy, który doprowadził do dachowania doszło w miejscowości Augustów. 29-letni mężczyzna podczas nieostrożnej jazdy, wjechał w słup energetyczny. Kierowca miał ponad 1,7 promila alkoholu we krwi.

 Kierującym zatrzymano prawo jazdy. Będą teraz odpowiadali przed sądem za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.

Policja przestrzega przed konsekwencjami jazdy pod wpływem i apeluje o zachowanie rozsądku na drogach.