Pandemia zamyka w tej chwili drogę do podziału Mazowsza – uważa wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Jak poinformował w Mocnej Rozmowie, decyzje związane z utworzeniem dwóch województw – warszawskiego i nowego mazowieckiego zostały odłożone w czasie. Do ich podejmowania politycy PiS mają wrócić dopiero po wygranej walce z koronawirusem
Decyzje dotyczące podziału Mazowsza odłożyliśmy do czasu zakończenia pandemii – powiedział w Mocnej Rozmowie poseł i wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. To komentarz w sprawie projektu wydzielenia z obecnego województwa mazowieckiego Warszawy i ościennych powiatów. Jak tłumaczy parlamentarzysta – politycy PiS zaniechali działań zamierzających do podziału Mazowsza, bo po jego dokonaniu na chwilę obecną nie można by było przeprowadzić wyborów do sejmiku.
Przypomnijmy, podział Mazowsza dotyczy utworzenia dwóch województw. Pierwsze, warszawskie obejmowałoby Warszawę i powiaty okalające, drugie, mazowieckie – pozostałą część regionu z Ciechanowem, Ostrołęką, Płockiem, Siedlcami i Radomiem jako miastem wojewódzkim. To koncepcja, za którą lobbują politycy Prawa i Sprawiedliwości w przeciwieństwie do zarządu województwa mazowieckiego z marszałkiem Adamem Struzikiem na czele – dodaje Fogiel.
Prace nad projektem ustawy o podziale Mazowsza zostały zakończone w styczniu tego roku. Więcej na ten temat znajduje się tutaj.