Kolejna porażka Czarnych

W meczu 8. kolejki PlusLigi siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom przegrali u siebie 0:3 z Barkom Każany Lwów. Dla podopiecznych trenera Jacka Nawrockiego to siódma porażka w tym sezonie.

Mecz od skutecznego ataku rozpoczął Mauricio, na co szybko odpowiedział Firkal (1:1), jednak po dwóch atakach Schulza i akcji Lemańskiego gospodarze prowadzili 4:1. Dobra gra radomian trwała nadal, na siatce dobrze spisywał się Lemański i Schulz i po chwili Czarni prowadzili już 7:2. Ukraińscy siatkarze nie zamierzali się poddawać. Punkty w ataku zdobywali Tupczij, Kvalen i Smoliar, dodatkowo atakujący Barkomu grał skutecznie w polu serwisowym. Kiwka Yenipazara z drugiej piłki doprowadziła do wyrównania wyniku spotkania (11:11). Z każdą akcją lwowianie grali coraz lepiej. W ataku świetnie spisywali się Kvalen i Firkal, dzięki czemu Barkom utrzymywał się na prowadzeniu (20:17). Gra radomskiej drużyny stanęła, a siatkarze nie mogli znaleźć sposobu, by dogonić rywali. Ostatnie dwa punkty seta zdobył Firkal asami serwisowymi (25:20).

W drugą partię lepiej weszli siatkarze Barkomu, którzy po dwóch punktowych blokach i ataku Sczurowa prowadzili 4:0. Dobra gra ukraińskich siatkarzy trwała dalej, a na siatce królował Tupczij (9:2). Po stronie Czarnych Radom wynik starali się gonić Lemański, Mauricio i Schulz, jednak przewaga lwowskiej drużyny dalej była widoczna. W drużynie Barkom Każany świetnie spisywał się blok, a punkty w akcjach ofensywnych zdobywał Tupczij (14:6). Do atakującego ukraińskiej drużyny dołączyli pozostali zawodnicy, ze środka punktował Smoliar, a ze skrzydła i szóstej strefy Firkal (21:12). W radomskiej drużynie kilka punktów nadrobił Mauricio, jednak to było za mało, by zmienić losy tej odsłony. Seta zakończył Tupczij wybijając piłę po palcach daleko w aut (25:15).

Trzecią odsłonę od dużej liczby błędów zaczęli gospodarze. Po błędzie w ataku Lemańskiego drużyna Barkom Każany prowadziła 3:0, a następnie powiększyła swoją przewagę do ośmiu punktów (9:1), dzięki dobrej postawie Yanipazara na zagrywce i Firkala w ataku. Z każdą akcją coraz lepiej zaczynała wyglądać gra Czarnych, punkty zdobywał Gąsior, a także zaczął funkcjonować blok radomskiej drużyny, a różnica w wyniku zmniejszyła się do pięciu „oczek” (11:6). Gra podopiecznych Nawrockiego była coraz lepsza, dzięki czemu zbliżali się coraz bardziej do swoich rywali, dodatkowo w grze ukraińskich siatkarzy pojawiało się coraz więcej błędów. Po ataku Firszta Czarnym udało się doprowadzić do wyrównania (16:16). Od tego momentu gra obu drużyn stałą się bardzo wyrównana, jednak w samej końcówce na kilkupunktowe prowadzenie wysunął się zespół z Lwowa. Mecz zakoczył Yenipazar asem serwisowym.

Tabela – tutaj.

W następnej kolejce Czarni zagrają na wyjeździe ze Ślepsk Malow Suwałki.

Cerrad Enea Czarni Radom – Barkom Każany Lwów 0:3 (20:25, 15:25, 22:25)

Czarni: Schulz 5, Mauricio 8, Lemański 9, Rusin 1, Warda 3, Woicki 1, Masłowski (libero) oraz Nowak 2, Łukasik, Gąsior 1, Firszt 4, Nowowsiak (libero).

Lwów: Kvalen 8, Shchurov 5, Tupchii 18, Yenipazar 4, Firkal 16, Smoliar 5, Kanaiev (libero) oraz Koloven.

MVP: Vasyl Tupchii (Lwów).

Komentarze