W poniedziałek radni będą głosować nad budżetem Radomia na Sesji Rady Miejskiej. To ostatni dzwonek, bo jeśli budżet nie zostanie przyjęty do końca stycznia to plan miejskich finansów przygotuje Regionalna Izba Obrachunkowa. Oznaczałoby to cięcia i problem dla organizacji pozarządowych
Problemy z przyjęciem budżetu ciągną się od połowy grudnia. Wtedy budżet na 2020 rok nie został uchwalony. Przeciwko zagłosowali radni Prawa i Sprawiedliwości. Brak budżetu skutkował tym, że organizacje pozarządowe nie podpisały z miastem umów na prowadzenie swoich działalności, a niektóre nawet ją zawiesiły. W „Mocnej Rozmowie” Marta Michalska Wilk, przewodnicząca Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej przyznała, że to już koniec budżetowej przepychanki.
Zdaniem przewodniczącej, gra nie była warta świeczki, bo zmiany wprowadzone do budżetu są niewielkie.
W projekcie budżetu nie ma uchwały o podwyżkach cen za odpady. To był jeden z punktów spornych. Podwyżka jest jednak nieunikniona i prędzej czy później radni będą musieli się z nią zmierzyć – dodaje Marta Michalska-Wilk.
Oprócz kwestii budżetu radomscy radni w poniedziałek zajmą się też m.in. przystąpieniem do sporządzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego dla kilku terenów i hejnałem Miasta Radomia.