Były minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wyszedł z Aresztu Śledczego w Radomiu
To skutek decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, który postanowił ułaskawić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy pod koniec ubiegłego roku zostali skazani prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności w związku z „aferą gruntową”. Trzy dni po aresztowaniu byłych posłów Prawa i Sprawiedliwości, prezydent rozpoczął procedurę ułaskawieniową, zakończoną przyznaniem prawa łaski. Przed więzieniem na Koziej Górze zebrały się tłumy sympatyków.
Prezydent @AndrzejDuda: Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni. Z całą mocą. Apeluję o natychmiastowe procedowanie sprawy dalej – o natychmiastowe wykonanie postanowienia Prezydenta i natychmiastowe uwolnienie panów, zwłaszcza Mariusza… pic.twitter.com/3iE2OI67Pp
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) January 23, 2024
Dzięki Wam nie zgodziliście się na to zło. Chciałbym bardzo podziękować mojej kochanej żonie i synowi. Chcę też powiedzieć, że jestem gotów do dalszej walki
– mówił Mariusz Kamiński po wyjściu z radomskiego aresztu.
Przypomnijmy, że były minister spraw wewnętrznych i administracji początkowo trafił wraz z Maciejem Wąsikiem do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów, a po kilku dniach został przeniesiony do zakładu karnego przy ul. Wolanowskiej, gdzie znajduje się więzienny szpital. Wtedy też rozpoczął strajk głodowy.
Fot. Piotr Polak/PAP