Niebezpieczny barszcz

Walka z niebezpiecznym olbrzymem wciąż trwa. Mowa o barszczu Sosnowskiego. W Nadleśnictwie Radom trzeci rok z rzędu będą prowadzone prace związane z jego usuwaniem

Choć roślina ta swoim wyglądem i rozmiarami imponuje, to stwarza niebezpieczeństwo dla ludzkiego zdrowia. Jest też zagrożeniem dla zwierząt i roślin.

Szkodliwość tej rośliny polega między innymi na tym, że w warunkach wysokiej wilgotności i wysokiej temperatury wydziela związki  furanokumaryny, które powodują oparzenia. Wyglądają one jak oparzenia gorącą wodą, są duże, bolesne, bąble długo się goją, więc tu jest ta szkodliwość dla człowieka. Barszcz Sosnowskiego jest szkodliwy dla zwierząt, które po dotknięciu mają objawy oparzenia, ale po zjedzeniu mogą powodować oparzenia wewnętrzne, krwotoki, biegunki i w rezultacie upadki. Występowanie tego gatunku powoduje dużą degradacje środowiska przyrodniczego. W miejscach pojawienia się barszczu Sosnowskiego roślina szybko staje się rośliną dominującą, zatrzymuje dostęp do światła innym roślinom, uniemożliwia i utrudnia jej rozwój. Wegetacja barszczu zaczyna się bardzo wcześnie, co powoduje eliminację roślin o późniejszym rozwoju wegetatywnym.

– mówi Hubert Ogar z Nadleśnictwa Radom.

Największe skupiska barszczu Sosnowskiego znajdują się na terenie Nadleśnictwa Radom, a celem jego zwalczania jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się tego inwazyjnego gatunku na nowe tereny.

 

Komentarze