Pijani kierowcy są zmorą radomskich dróg. W ostatnim czasie nie ma dnia, aby policja nie złapała kierującego autem, który był po spożyciu alkoholu
Radomska jednostka policji podczas patrolowania ulic Radomia i powiatu radomskiego ujęła kilu kierowców, którzy zdecydowali się kierować autem po wpływem alkoholu.
W miejscowości Taczów w gminie Zakrzew pijany kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad autem. W wyniku zdarzenia mężczyzna uszkodził dwa znaki drogowe i wpadł do rowu. W trakcie prowadzenia czynności funkcjonariusze policji odkryli, że kierujący pojazdem nie ma uprawnień i kieruje po spożyciu alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie.
52-latek kierujący pojazdem marki peugeot uszkodził dwa zaparkowane auta. Zdarzenie miało miejsce w Radomiu, przy ulicy Marii Gaji. Mężczyzna miał około 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo 52-latek ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.
W miejscowości Wielogóra pijany 44-latek, kierujący pojazdem Alfa Romeo uderzył w ogrodzenie posesji na ulicy Długiej. Kierowca miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W miejscowości Pomorzany policjanci zatrzymali 38-latka, który kierował motorowerem. Badanie alkomatem wykazało promil alkoholu w organizmie.
W Radomiu na ulicy Łukasika policjanci ujęli 39-latka, który prowadził pojazd marki renault, a na ulicy Kieleckiej 34-latka, który siedział za kierownica audi i miał promil alkoholu.
W miejscowości Białka policjanci zatrzymali 46-latka, który kierował fordem mając 1,2 promila alkoholu w organizmie. Na ulicy Chopina na parkingu nietrzeźwy kierowca BMW uszkodził toyotę. 45-latek miał ok. 2,5 promila alkoholu w organizmie.
„Nietrzeźwi kierujący są zagrożeniem na naszych drogach, wszystkim kierującym przypominamy, że ryzykują nie tylko utratą prawa jazdy oraz odpowiedzialnością karną, ale także zdrowiem i życiem innych uczestników ruchu drogowego. Przypominamy, że kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem i po raz kolejny apelujemy, aby nie wsiadać po spożyciu alkoholu do żadnego pojazdu. Jedna nieprzemyślana decyzja może doprowadzić do tragedii.”- informuje Justyna Leszczyńska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.