To szansa dla osób, które chorują na przykład na raka wątroby, także z przerzutami. Termoablazja polega na wprowadzaniu do centrum guza nowotworowego elektrody w kształcie igły, generującej prąd, który przepływa przez tkanki. Wysoka temperatura niszczy guza w ciągu 10-ciu minut – mówi prof. Zoran Stojcev, dyrektor medyczny RCO.
Jest to metoda leczenia przerzutów raka do wątroby, w przypadkach kiedy pacjenci nie mogą być zakwalifikowani do leczenia chirurgicznego.
Zabieg termoablacji może wykonać chirurg lub radiolog. Szpital wykonywał je na pożyczonym sprzęcie, ale już planuje zakupić własny. Metoda ta ma zastosowanie przede wszystkim w guzach pierwotnych wątroby, a także w guzach przerzutowych do tego narządu. Zabieg ten można wykonywać laparoskopowo, przezskórnie oraz po otwarciu jamy brzusznej pacjenta.
fot./RCO