W meczu 17. kolejki Tauron Ligi siatkarki E.Leclerc Moya Radomki Radom wygrały na własnym parkiecie 3:1 z DPD Legionovia Legionowo. Dla zespołu trenera Riccardo Marchesiego to trzynaste zwycięstwo w tym sezonie.
W pierwszej rundzie w Legionowie radomska ekipa wygrała 3:0. W poniedziałek radomski zespół chciał powtórzyć tamten sukces, ale drużyna z Legionowa miała inne zdanie w tej kwestii. Od początku pierwszej partii legionowianki grały świetnie, zaskakując faworyzowane gospodynie. Te ostatnie wygrywały tylko raz – 3:2 – a później, gdy po błędzie Justyny Łukasik było 3:6, przewaga przyjezdnych tylko rosła. Ostatni punkt zdobyła Shelly Stafford.
Radomski zespół, chcąc powrócić na drugie miejsce w tabeli PlusLigi, musiał pokonać amibte legionowianki. Prowadzone przez świetnie graącą Janisę Johnson miejscowe w drugiej partii zdeklasowały rywalki. To znów był rozpędzony radomski zespół, który przecież w tym sezonie zaledwie cztery razy schodził z boiska pokonany. Sama Johnson wbiła ostatni gwóźdź do trumny DPD Legionovii w tym secie, a Radomka cieszyła się z wygranej 25:16.
Choć zespół z Legionowa nie zamierzał ustępować i ciągle walczył, przewaga miejscowych w trzeciej partii też była widoczna. Już nie taka olbrzymia jak w drugim secie, ale jednak widoczna. Widać to było też w statystykach, bo dwie najmocniesze strzelby Legionovii – Oliwia Różański kończyła rzadziej, niż co trzeci atak, a Jessica Rivero Marin cieszyła się z punktu mniej więcej raz na siedem prób. Po drugiej stronie liczby były dużo lepsze – Johnson notowała skuteczność przekraczającą 50 procent, a Bruna Honorio miała blisko 40 procent skuteczności.
Mimo tego w końcówce tego seta było sporo emocji. Wprawdzie E.Leclerc Moya Radomka wygrywała już 24:21, to jednak DPD Legionovia zaczęła gonić w końcówce. Po ataku Rivero Marin było już tylko 24:23. Miejscowym wystarczyło jednak chłodnej głowy i w kolejnej akcji zapewniły sobie prowadzenie.
Im bliżej było końca gry, tym bardziej widoczne były przede wszystkim różnice w grze najważniejszych ogniw obu drużyn. Legionowski zespół nawet prowadził od początku – a przynajmniej prowadził równą grę z miejscowymi – aż na zagrywkę poszła Bruna. To ona wyprowadziła swój zespół na prowadzenie, które w końcówce jeszcze powiększyła Johnson. I E.Leclerc Moya Radomka mogła cieszyć się z wygranego seta 25:20 i kolejnego trzypunktowego zwycięstwa w tym sezonie.
Tabela – tutaj.
W następnej kolejce radomianki zagrają na wyjeździe z Joker Świecie. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę (31 stycznia) o godz. 17:30.
E.Leclerc Moya Radomka Radom – DPD Legionovia Legionowo 3:1 (20:25, 25:16, 25:23, 25:20)
Radomka: Honorio 21, Picussa 8, Johnson 24, Łukasik 9, Twardowska 5, Skorupa 3, Witkowska (libero) oraz Rodrigues de Almeida 6, Bałucka 3, Biała.
Legionovia: Tokarska 9, Souza 15, Marin 9, Różański 10, Stafford 10, Grabka 5, Lemańczyk (libero) oraz Kulig (libero), Szczyrba, Dąbrowska, Matejko.
MVP: Janisa Johnson (Radomka).