Już niedługo radomskie fontanny będą działać, jak powinny. Prace naprawcze zakończą się w połowie sierpnia. Za dwa tygodnie mieszkańcy znów usłyszą muzykę, która dawniej umilała wieczorny spacer po deptaku
Powinny być atrakcją a pozostawiają wiele do życzenia – radomskie fontanny od dwóch miesięcy mają problem z wodotryskami. Nie słychać również muzyki, która dawniej wzbogacała wodne widowisko. Płyty granitowe z dyszami zostały uszkodzone w maju. Sprawcą jest kierowca, który najechał na płyty podczas imprezy na deptaku – tłumaczy Sławomir Stanik, dyrektor Miejskiego Zarządu Lokalami.
Naprawą trwałych uszkodzeń zajęła się firma, która dokonała zniszczeń. Fontanny czeka montaż nowych dysz, sterowników oraz elementów elektroniki odpowiadających m.in. za muzykę. Niektórzy radomianie zauważyli, że fontanny szwankują.
Fontanny objęte są gwarancją, która kończy się za dwa lata. Koszt naprawy fontann to kilkanaście tysięcy złotych. Prace naprawcze mają się zakończyć za dwa tygodnie. Wtedy fontanny mają znów cieszyć oczy jak w poprzednich sezonach. Powrócić mają także muzyczne sesje.