Rosa Radom nie pozostawiła najmniejszych złudzeń beniaminkowi Polskiej Ligi Koszykówki, Legii Warszawa podczas drugiego dnia zmagań w wareckim turnieju. Radomianie górowali zarówno w ofensywie jak i defensywie. W ostatnim dniu zmagań radomskie „Smoki” w walce o pierwsze miejsce zmierzą się z TBV Start Lublin.

Beniaminek Polskiej Ligi Koszykówki, Legia Warszawa nie sprostała znaczenie bardziej doświadczonej ekipie z Radomia. O ile pierwsza kwarta była dość wyrównana, a za „trzy” dobrze rzucał Grzegorz Kukiełka, to kolejne dwie kwarty w wykonaniu radomian były wręcz wyśmienite! Czwarta kwarta była zdecydowanie bardziej wyrównana, jednak w tej części gry, trener Kamiński dał szanse zmiennikom. Mimo to nie było mowy o jakimkolwiek zagrożeniu ze strony „Legionistów”.

Doskonale po raz kolejny zagrali Kevin Punter, Patrik Auda, Michał Sokołowski oraz Daniel Szymkiewicz. W drugim sobotnim meczu TBV Start Lublin pokonał Trefl Sopot 94:82.

O ostatecznych rozstrzygnięciach w turnieju zadecydują więc mecze niedzielne. O godz. 12.30, Legia Warszawa zmierzy się z Treflem Sopot, a godz. 15 rozpocznie się pojedynek decydujący o pierwszym miejscu w zawodach: ROSA Radom vs. TBV Start Lublin.

LEGIA WARSZAWA – ROSA RADOM 78:96 (21:24, 19:31, 20:27, 18:14)
Legia: Wall 15 (3), Kukiełka 15 (3), Jarmakowicz 8 (1), Robak 6, Wilkerson 5 oraz Linowski 13, Aleksandrowicz 7, Wilczek 7 (1), Sulima 2.
ROSA: Punter 20 (3), Szymkiewicz 16 (1), Sokołowski 13, Auda 12, Trojan 8 oraz Zegzuła 13 (2), Zajcew 7 (1), Szczypiński 5 (1), Witka 2, Piechowicz 0, Wątroba 0.